Odsiaduje już wyrok dożywotniego więzienia
- Dowiedzieliśmy się, że wykrycie DNA jest w niektórych przypadkach możliwe po długim czasie, nawet jeśli nie zostało ono wykryte na samym początku - wyjaśnił w czwartek dziennikarzom Ban Ki Su z policyjnej agencji śledczej.
Badanie wykazało obecność DNA podejrzanego w materiale dowodowym dotyczącym trzech spośród 10 niewyjaśnionych morderstw. - Wyniki testu pokazujące zbieżność DNA dały agencji śledczej wskazówkę - powiedział Ban.
Podejrzanym jest 56-letni mężczyzna, który odsiaduje już wyrok dożywotniego więzienia za zgwałcenie i zabicie siostry swojej żony w 1994 roku. Nie przyznaje się on do udziału w zabójstwach z Hwaseong i nie może być za nie sądzony, gdyż uległy już przedawnieniu.
Zespół śledczy analizuje jednak kolejne dowody, by ustalić, czy 56-latek jest odpowiedzialny również za te zbrodnie i dojść wreszcie do prawdy w sprawie, która – nierozwiązana od ok. 30 lat – uznawana była za plamę na honorze południowokoreańskiej policji.
Komentarze