Sześcioosobowa rodzina zatruła się czadem. 23-latka zasłabła w wannie

Polska

Sześcioosobowa rodzina - matka i pięcioro dzieci w wieku od 10 do 23 lat - podtruła się tlenkiem węgla w Ostrowie Królewskim koło Bochni (woj. małopolskie). Strażacy, którzy zjawili się w ich mieszkaniu, zmierzyli stężenie ulatniającego się czadu; było przekroczone aż ośmiokrotnie. W najcięższym stanie była 23-latka, która była nieprzytomna, gdy na miejsce zdarzenia przybyli ratownicy medyczni.

Zaraz po przyjeździe służb cała rodzina trafiła do szpitala na obserwację. W domu, w którym doszło do zatrucia, znajdował się piecyk gazowy i to najpewniej on był źródłem ulatniającego się czadu. 

 

Początkowo strażacy podawali, że dzieci kobiety miały od 6 do 18 lat. Policja przekazała jednak, że dzieci były w wieku od 10 do 23 lat.

 

To najstarsza córka, 23-latka straciła przytomność podczas kąpieli. Domownicy zaniepokojeni tym, że kobieta długo nie wychodziła z łazienki, otworzyli drzwi i wyciągnęli ją z wanny. Na miejsce wezwano pogotowie ratunkowe, które przewiozło 23-latkę do szpitala w Bochni, gdzie odzyskała przytomność. Kobieta została przetransportowana na oddział toksykologii w szpitalu w Krakowie.

 

Jak przypomniała reporterka Polsat News Anna Wachowska, zaczyna się sezon grzewczy. Aby uniknąć podtrucia tlenkiem węgla, powinniśmy wietrzyć mieszkania, nie zaklejać kratek wentylacyjnych i zakupić czujniki, które ostrzegą nas, gdy stężenie czadu będzie zagrażało życiu.

 

Tlenek węgla jest bezbarwny i bezwonny. Powstaje podczas spalania np. gazu, węgla lub paliw. Objawami zatrucia nim są zawroty i ból głowy, nudności, utrata przytomności, senność i rozszerzone źrenice.

wka/prz/ polsatnews.pl, Polsat News
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie