Prokurator krajowy: będą decyzje ws. antysemickich wpisów sędziego Dudzicza
- Myślę, że postępowanie ws. wpisów w internecie sędziego Jarosława Dudzicza w najbliższym czasie przejdzie do fazy podejmowania decyzji o kierunku, w jakim powinno się toczyć - powiedział we wtorek prokurator krajowy Bogdan Święczkowski. Tego samego dnia rozpoczęło się posiedzenie Krajowej Rady Sądownictwa, która również ma zająć się sprawą sędziego Dudzicza.
Chodzi o śledztwo dotyczące wpisu o charakterze antysemickim, który miał umieścić w 2015 r. w internecie obecny członek Krajowej Rady Sądownictwa Jarosław Dudzicz. Jak przekazała Prokuratura Krajowa, zostało ono wszczęte niezwłocznie po wpłynięciu do prokuratury zawiadomienia. Prokuratura zleciła już biegłym z zakresu politologii, językoznawstwa i komunikacji społecznej przeprowadzenie ekspertyz.
Podczas konferencji prasowej we wtorek prokurator Święczkowski przekazał, że w ramach śledztwa w tej sprawie są wykonywane czynności procesowe.
"Śledztwo w tej sprawie nie toczy się od czterech lat"
- Czekamy też na wyniki różnego rodzaju pomocy i współpracy z firmami zagranicznymi i kwestii związanych z identyfikowaniem różnego rodzaju wpisów na stronach internetowych. Pozyskujemy opinie biegłych w zakresie wypowiedzi ujętych w artykułach prasowych - wyjaśnił.
- Myślę, że to postępowanie w najbliższym czasie przejdzie do fazy podejmowania decyzji, w jakim kierunku powinno się toczyć - dodał Święczkowski. Zaznaczył, że wbrew doniesieniom niektórych mediów śledztwo w tej sprawie nie toczy się od czterech lat.
Z kolei minister sprawiedliwości-prokurator generalny Zbigniew Ziobro poinformował, że wyłączył się od nadzoru nad tym postępowaniem.
- Z racji tego, że jestem członkiem KRS, musiałem się wyłączyć od nadzorowania tego postępowania. Zasady procesu karnego wymagają, że jeśli jest się w relacji z osobą poprzez funkcjonowanie w jednym organie, to jest to przesłanka przemawiająca za tym, aby wyłączyć się od nadzoru takiego postępowania. Dlatego tego postępowania nie nadzoruję - zaznaczył Ziobro.
Jak dodał, liczy na to, że "ustalenia dowodowe jak najszybciej pozwolą nam poznać wszystkie okoliczności tej sprawy".
Posłowie PO domagają się dymisji Dudzicza
W ub. czwartek "Gazeta Wyborcza" doniosła, że zastępca rzecznika prasowego KRS sędzia Jarosław Dudzicz miał zamieszczać w 2015 r. w internecie pod anonimowym profilem antysemickie wpisy. "Podły, parszywy naród, nic im się nie należy" - taki wpis o Żydach, jak pisał dziennik, umieścił w internecie anonimowy użytkownik "jorry123".
Według "GW" prokuratorzy "ustalili, że »jorry123« to Jarosław Dudzicz, wtedy jeszcze sędzia Sądu Rejonowego w Słubicach".
W reakcji na publikacje "GW" posłowie PO Borys Budka i Mariusz Witczak zażądali od ministra sprawiedliwości odwołania sędziego Dudzicza ze wszystkich funkcji w wymiarze sprawiedliwości.
Oświadczenie w tej sprawie wydała także ambasada Izraela w Polsce. "Z wielkim smutkiem, niepokojem i oburzeniem przeczytaliśmy w prasie o antysemickim wpisie sędziego Jarosława Dudzicza. Jesteśmy przekonani, iż zostaną podjęte w tej sprawie odpowiednie kroki prawne" - czytamy w oświadczeniu ambasady
Sprawą sędziego Dudzicza zajmuje się też KRS
Sprawą doniesień dot. antysemickich wpisów, które miał umieszczać w internecie Jarosław Dudzicz zajęła się również Krajowa Rada Sądownictwa na rozpoczętym we wtorek czterodniowym posiedzeniu.
- Sędzia Dudzicz nie został wezwany do złożenia wyjaśnień. Uznaliśmy, że sprawa będzie skuteczniej wyjaśniona, jeśli weźmie się za to od razu komisja etyki, która została zobowiązana do przedstawienia stanowiska jeszcze na tym posiedzeniu Rady - przekazał sędzia Mazur.
Z kolei w poniedziałek odbyło się posiedzenie prezydium Krajowej Rady Sądownictwa, które zleciło komisji KRS ds. etyki sędziów i asesorów przeprowadzenie wewnętrznego postępowania wyjaśniającego dot. udostępnienia antysemickich treści w internecie przypisywanych sędziemu Dudziczowi.
Do prezydium KRS zostało przesłane oświadczenie sędziego Dudzicza, w którym poinformował m.in. o zawieszeniu swoich działań jako zastępcy rzecznika prasowego KRS.
Czytaj więcej
Komentarze