Tintin, Smerfy i Lucky Luke. Święto komiksu w Brukseli
Ponad 250 rysowników i 100 tysięcy zwiedzających - tak w Brukseli wyglądały weekendowe obchody święta komiksu, znane pod hasłem Brussels Comic Strip Festival. W Belgii ilustrowane historie uważa się za dobro narodowe, gdyż twórcami Smerfów, Tintina czy Lucky Luka byli tamtejsi słynni rysownicy.
W ramach festiwalu odbyła się m.in. jedyna w Europie parada balonów z wizerunkami bohaterów komiksów.
Sztuka na skrzyżowaniu
- To oczywiście jest sztuka, skrzyżowanie literatury, scenerii, rysunku, wszystko po trochu - powiedział korespondentce Polsat News, Dorocie Bawołek Joël Parnotte, rysownik.
Efekty, często zwykłej kreski, dymków i onomatopei w Belgii zachwycają od lat.
- Musi być dynamicznie, ekspresyjnie. Czytelnik powinien utożsamiać się z bohaterem - wyjaśnił Aurelie Guarino, rysownik.
Staruszek Tintin
Komiksowe belgijskie klasyki, mimo upływu dekad, wciąż cieszą się popularnością. Smerfy mają ponad 60 lat. Tintin obchodzi z kolei 90 urodziny.
- Gdy powstawał ten komiks, życie było inne. Tintin dużo podróżował, dając dzieciom i wszystkim czytelnikom możliwość odkrywania świata razem z nim - opowiadał Frank Bertrand ze Stowarzyszenia Przyjaciół Hergé, autora kultowej postaci.
Miłośnicy Tintina na oryginalne plansze są dziś w stanie wydać fortunę. Za jedną oryginalną stronę z komiksu "Tintin w Kraju Sowitetów" z 1929 roku, kolekcjoner zapłacił w czerwcu na aukcji ponad milion dolarów.
- To normalne, bo rysownik Hergé jest znany na całym świecie, tak, jak Dali czy Van Gogh - powiedział jeden ze sprzedawców gadżetów komiksowych podczas festiwalu.
Tematyka wojenna
Z okazji obchodów 75. rocznicy zakończenia II wojny światowej w Brukseli w tym roku promowane były komiksy historyczne.
Trudna, wojenna tematyka coraz częściej pojawia się również w polskich publikacjach.
- Jest taki pomysł, aby wyciągnąć zapomnianych bohaterów jako postaci pop kultury i dać im nowe życie w formie komiksu - wyjaśniał Marek Oleksicki, autor cyklu o jednym z powstańców warszawskich, Kazimierzu Leskim "Bradlu".
Być może nowe podejście do niełatwych tematów sprzed lat pozwoli przekonać do nich młodsze pokolenia.
40 milionów albumów rocznie
Brussels Comic Strip Festival odbywał się od 13 do 15 września w Brukseli.
W Belgii rocznie publikuje się około 40 milionów albumów komiksowych. Ich sprzedaż stanowi 60 proc. wszystkich dochodów wydawnictw.
Czytaj więcej
Komentarze