Ksiądz stracił Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski. Został skazany za pedofilię
Prezydent Andrzej Duda podjął decyzję o odebraniu Krzyża Oficerskiego Orderu Odrodzenia Polski księdzu Walerianowi S. – poinformował portal polsatnews.pl Błażej Spychalski, rzecznik prezydenta. W marcu duchowny został skazany przez sąd za czyny pedofilskie. Musiał przeprosić swoją ofiarę.
Czyny pedofilskie księdza S. miały miejsce w latach 1986-1994. Ofiarą duchownego padł Piotr Halliop.
- Podszczypywanie, przytulanie, sadzanie na kolanach, dmuchanie po szyi takim gorącym powietrzem, wiecznie kierowanie rąk w kierunku mojego krocza - wspominał po latach mężczyzna.
Ofiara chciała przeprosin od księdza i archidiecezji
O całej sprawie Halliop poinformował 5 lat temu kurię, a także skierował akt oskarżenia do sądu. Domagał się przeprosin zarówno od księdza S., jak i Archidiecezji Lubelskiej.
Sąd uznał, że ksiądz, emerytowany profesor Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, ma przeprosić, ale jako osoba prywatna, natomiast archidiecezja nie musi przepraszać.
Halliop wniósł apelację, 6 marca Sąd Apelacyjny w Lublinie uznał, że S. ma przeprosić jako ksiądz. Podtrzymał decyzję o tym, że archidiecezja przepraszać nie musi.
Przeprosiny listem poleconym
W marcu metropolita lubelski przeprosił Piotra Hallopa i nakazał księdzu S. m.in. odprawianie co miesiąc mszy świętej w intencji ofiar pedofilii wykorzystywanych w środowiskach kościelnych i powstrzymanie się od wystąpień publicznych.
Emerytowany profesor Katolickiego Uniwersytetu Lublinie wysłał przeprosiny listem poleconym do Halliopa, którego poznał, gdy ten był młodym chłopcem. Duchowny przyjaźnił się z rodziną przyszłej ofiary i często spędzali czas nad jeziorem Rogóźno (woj. lubelskie).
To tam - jak utrzymuje Halliop - w domku letniskowym, dwukrotnie miało dojść do gwałtu oraz molestowania seksualnego.
Czytaj więcej