Tysiące dzieci we Włoszech nie mogą pójść do przedszkoli. Nie zostały zaszczepione
Włosi analizują skutki nowych przepisów, które zamknęły drzwi przedszkoli przed nieszczepionymi dziećmi. Podobne przepisy rozważane są w Polsce. W regionie Veneto, na północy Włoch, 7 tys. dzieci zostało w domach. Z kolei w sąsiedniej Lombardii nowe prawo dotknęło 17 tys. dzieci.
Po wprowadzeniu nowych przepisów rodzice we Włoszech mają prosty wybór: nie posyłać dzieci do żłobków i przedszkoli albo wykonać obowiązkowe szczepienia. Przed przedszkolakiem można zamknąć drzwi przedszkola w sytuacji, kiedy nie był poddany wszystkim obowiązkowym szczepieniom.
- Mówimy o tym dość szczegółowo, bo podobnie może być w Polsce - powiedziała reporterka Polsat News w Rzymie, Urszula Rzepczak.
- Wcześniej, rodzice musieli jedynie napisać oświadczenie, że dziecko jest szczepione. Później, mniej więcej w połowie ubiegłego roku szkolnego, wprowadzono konieczność przedstawienia zaświadczenia od lekarza, które potwierdzało przeprowadzenie wszystkich szczepień - powiedziała reporterka opisując historię wprowadzonych przepisów.
Od tego roku szkolnego prawo stało się dużo bardziej restrykcyjne, a jednocześnie jest egzekwowane. Dziecko w wieku przedszkolnym, które nie zostało objęte obowiązkowymi szczepieniami, nie pójdzie do przedszkola.
Dzieci zostają w domach
W znalezieniu wszystkich nieszczepiących swoich dzieci rodziców, sprzyja - szczególnie na północy kraju - komputeryzacja ośrodków zdrowia. Od razu wiadomo, jaka liczba przedszkolaków musi zostać w domach.
Z kolei rodzice uczniów muszą zapłacić kary za nieszczepienie dzieci. Prawo nakłada obowiązek edukacji i nie można zabronić dziecku pójścia do szkoły z powodu braku szczepień.
- Te kary są już egzekwowane - ustaliła Urszula Rzepczak.
Do tej pory w samej Wenecji do przedszkoli nie poszło 1800 dzieci z powodu braku obowiązkowych szczepień. W Lombardii, której stolicą jest Mediolan, do przedszkoli nie dopuszczono 17 tys. dzieci.
Nie wiadomo, co dalej się stanie z dziećmi, które nie uzyskały dostępu do placówek przedszkolnych.
Czytaj więcej
Komentarze