Gliński: nie sądzę, żeby premierostwo Kidawy-Błońskiej było zbawienne dla Polski
- Dla Polski najlepszy jest - w mojej ocenie - projekt, który realizujemy od czterech lat i chcielibyśmy go kontynuować. Mamy do zaoferowania wiele rozwiązań, a przede wszystkim kontynuację tej polityki, która doprowadziła do dobrej zmiany w Polsce - powiedział w programie "Gość Wydarzeń" wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński.
Na pytanie Bogdana Rymanowskiego, czy premierostwo Małgorzaty Kidawy-Błońskiej byłoby zbawienne dla polskiej kultury, Gliński odpowiedział: "nie sądzę, by było zbawienne dla Polski".
Komentując przełożenie obrad Sejmu na czas po wyborach i głosy o cichym wprowadzeniu "stanu wyjątkowego", wicepremier stwierdził: "nic się nie dzieje, nic się nie stanie, nie ma żadnego drugiego dnia". - Czasami te obrady Sejmu, zwłaszcza ostatnie w czasie kampanii wyborczej, można się spodziewać, że byłyby wykorzystywane - tak jak przez ostatnie cztery lata - przez opozycję do ciągłych awantur - tłumaczył.
Jak dodał, "Polakom należy się normalna rozmowa, przedstawienie racji, mówienie co zrobiono, co chcemy zrobić, nie awantury". - Znowu poseł Sławomir Nitras czy jacyś inni zagończycy będą wskakiwali na trybuny, obrażali, krzyczeli, mówili nieprawdę. Po co to? - pytał minister.
"Chrześcijaństwo to miłość"
Zapytany, czy podpisałby się pod słowami Kaczyńskiego: "niezależnie od tego, czy ktoś jest wierzący, agnostykiem czy zupełnie niewierzącym, każdy dobry Polak musi wiedzieć, jaka jest rola Kościoła. Nihilizm odrzucamy, bo on niczego nie buduje, wszystko niszczy", Gliński odpowiedział: "te słowa można rożnie interpretować, ale oczywiście chodzi nam o system wartości związany z polskim Kościołem katolickim, o system wartości chrześcijańskich".
- Jako społeczeństwo, wspólnota polityczna, bardzo istotna część kultury europejskiej, wyrośliśmy wszyscy z chrześcijaństwa. To wielki dorobek - podkreślił wicepremier.
Jak dodał, "wszyscy, którzy atakują chrześcijaństwo, Kościół, nie zdają sobie sprawy, że są w tym miejscu cywilizacyjnym, w którym są, dzięki tym wiekom rozwoju, także instytucji Kościoła".
Gliński zaznaczył, że "Polska przez lata tworzyła się także jako Rzeczpospolita wielokulturowa, wieloreligijna, ale oczywistym jest, że chrześcijaństwo było naszym głównym założeniem aksjologicznym i ukształtowało nas jako współczesną cywilizację".
- Chrześcijaństwo to miłość, a cywilizacja to zdolność do samoograniczenia. Jedno z drugim jest silnie związane. Dlatego Kościół jest dla nas bardzo ważny. Także dla tych, którzy są niewierzący - dodał.
Dotychczasowe odcinki programu dostępne są tutaj.
Komentarze