Uczennica nie chciała, żeby jej jaszczurka czuła się samotna, więc wzięła ją do szkoły
Pracownicy szkoły Breakfast Point Academy w kalifornijskim Panama City Beach z zaskoczeniem odkryli, że w plecaku jednej z uczennic poza przyborami szkolnymi jest też... agama brodata o imieniu Jango. Okazało się, że jej właścicielka nie chciała, żeby jaszczurka czuła się samotna w pustym domu - więc zabrała ją ze sobą na lekcje.
Gad został "tymczasowo zakwaterowany" w pudełku na pocztę aż do czasu, gdy odebrał go dorosły opiekun uczennicy.
"Uczniowie nie powinni przynosić zwierząt do szkoły. Rozumiemy jednak, że chciała, aby jej agama brodata uczestniczyła w zajęciach szkolnych, żeby nie czuła się samotna w domu. Nic złego się nie stało" - tłumaczyła dziennikowi "USA Today" rzeczniczka szkoły Sharon Michalik.
"Dziękujemy Jango i jego wrażliwemu właścicielowi"
Wpis na Facebooku, w którym szkoła poinformowała o tym wydarzeniu, stał się hitem internetu. Przez kilka dni szkoła miała zmienione swoje zdjęcie profilowe na, jak sama to nazwała, "naszego nowego celebrytę".
"Dziękujemy Jango i jego wrażliwemu i pomysłowemu właścicielowi za trochę potrzebnej beztroski, jaką nam dali w tym tygodniu" - napisała szkoła w mediach społecznościowych.
Czytaj więcej
Komentarze