Pogotowie przyjechało do wypadku. Pijany kierowca zdewastował karetkę i zranił ratowniczkę

Mężczyzna poszkodowany w wypadku w Krubinie (Mazowieckie) zachowywał się agresywnie, nawet gdy udzielano mu pomocy medycznej. - Gdy rannego przejęło pogotowie, poszkodowany najpierw zaatakował jedną z ratowniczek, a następnie wybił szybę w drzwiach karetki i wyszedł na zewnątrz - powiedział polsatnews.pl mł. asp. Bartłomiej Trzaskoma z komendy straży pożarnej Legionowie. Agresor został zatrzymany.
Do zdarzenia doszło w niedzielę ok. godz. 12.
- Policjanci zostali wezwani do wypadku drogowego. Mężczyzna w stanie nietrzeźwości stracił panowanie nad osobową toyotą, wpadł do rowu i dachował - poinformowała polsatnews.pl podkom. Justyna Stopińska, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Legionowie.
W czasie opatrywania w karetce pogotowia mężczyzna najpierw rzucił się na ratowniczkę, a po chwili wybił szybę w bocznym oknie pojazdu i wyszedł przez nie na zewnątrz. Kilka sekund później napastnik został obezwładniony przez policjantów, którzy byli na miejscu.
Badanie alkomatem wykazało, że miał blisko 2 promile alkoholu.
Ratowniczce była potrzebna pomoc medyczna. Podkomisarz Stopińska poinformowała, że nie ma informacji, czy kobieta była hospitalizowana.
Agresywny kierowca zostanie przesłuchany w poniedziałek, gdy wytrzeźwieje.
Czytaj więcej