Schował się przed policją w pudełku... po plazmie. "Zachodzimy w głowę, jak mu się to udało"
35-letni mężczyzna ukrywał się przed organami ścigania prawie dwa miesiące. Gdy policjanci wpadli na jego trop, poszukiwany schował się w pudełku... po 48-calowym telewizorze plazmowym. Mężczyzna miał w organizmie prawie 3 promile alkoholu.
Do zdarzenia doszło w środę ok. godz. 9. Policjanci udali się do miejsca zamieszkania poszukiwanego 35-latka, ale nie zastali go na miejscu.
Funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna może przebywać u znajomego, w tej samej miejscowości. Udali się pod wskazany adres, gdzie zauważyli poszukiwanego przez okno.
"Drzwi do budynku były zamknięte, a właściciel w widocznym stanie nietrzeźwości nie reagował na polecenia otworzenia drzwi. Policjanci w związku z powyższym o pomoc poprosili Straż Pożarną, która po przybyciu na miejsce siłowo otworzyła drzwi. Po wejściu do środka okazało się, że 35-latek ukrył się przed policjantami w pudełku po 48-calowym telewizorze plazmowym, które znajdowało się na piecu kaflowym" - czytamy w komunikacie Komendy Powiatowej Policji w Biłgoraju.
Ponad trzy promile alkoholu
- Zachodzimy w głowę, jak się mu to udało - powiedziała w rozmowie z polsatnews.pl ml. asp. Joanna Klimek, oficer prasowa KPP w Biłgoraju.
Po przebadaniu stanu trzeźwości okazało się, że 35-latek ma w organizmie prawie 3 promile alkoholu. Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony na komendę.
Poszukiwany ukrywał się przed organami ścigania od drugiej połowy lipca - był wielokrotnie karany m.in. za pobicie, kradzież, posiadanie narkotyków i nie wywiązywanie się z obowiązku alimentacyjnego. Teraz spędzi w więzieniu siedem najbliższych miesięcy.
Czytaj więcej
Komentarze