Pociąg z 300 pasażerami wjechał w ciężarówkę. Maszynista się ratował, szofer nawet nie wysiadł
Z prędkością 120 km/h jechał pociąg, którego maszynista zauważył ciężarówkę blokującą przejazd w czeskiej Pradze. Lokomotywa uderzyła w naczepę. Kolejarz przeżył, bo w ostatniej chwili uciekł z kabiny, jednak wraz z siedmioma pasażerami trafił do szpitala. Służby sprawdzają, dlaczego serbski kierowca ciężarówki nie opuścił pojazdu, tylko przez dwie minuty tkwił między opuszczonymi szlabanami.
Do wypadku doszło w 22. dzielnicy czeskiej Pragi w piątek po godz. 9 rano. Piętrowy pociąg regionalny wiozący około trzystu pasażerów dojeżdżał do jednej z mniejszych stacji w mieście. Jego bieg miał zakończyć się na praskim dworcu głównym.
Maszynista zauważył, że na przejeździe kolejowym między rogatkami stoi ciężarówka. Kierowany przez niego skład pędził wówczas 120 km/h - przekazała policja.
Kolejarz zdołał zredukować prędkość o połowę, a następnie uciekł z kabiny. Mogło to uratować mu życie, gdyż chwilę później lokomotywa zderzyła się z naczepą ciężarówki. Film z tego momentu opublikował w sieci czeski dziennikarz Jan Beránek.
Ve vlaku cestovalo asi 300 osob, čtyři zraněné osoby jsou v péči @zzshmp Zajišťujeme nehodu ve spolupráci s @SZDC_info pic.twitter.com/e9F5SXkIey
— Hasiči Praha 🚒 (@HasiciPraha) September 6, 2019
Kierowca ciężarówki nie uciekał z pojazdu
Maszynista oraz siedmiu rannych pasażerów trafili do szpitala. Po zderzeniu pociąg częściowo wykoleił się. Lokomotywa ma całkowicie zniszczone czoło, a trakcja elektryczna została zerwana.
Poważnie uszkodzona jest także ciężarówka. Na miejscu interweniowało ponad 50 strażaków, którzy m.in. ewakuowali z pociągu 250 osób.
Nehoda vlaku a kamionu v Uhříněvsi:
— Hasiči Praha 🚒 (@HasiciPraha) September 6, 2019
- evakuovali jsme 250 osob
- zkratovali jsme stržené trakční vedení
- zásah zaměstnal asi 50 našich hasičů na 127 minut
FOTO: https://t.co/lWmxaJExaI pic.twitter.com/24ODqriP77
Jak podały czeskie służby, kierujący ciężarówką Serb nie próbował uciekać z pojazdu, chociaż od opuszczenia zapór do przyjazdu pociągu minęły dwie minuty.
Na kilka godzin wstrzymany był ruch kolejowy na trasie z Pragi do Czeskich Budziejowic - przekazał portal rynek-kolejowy.pl.
Jeden przejazd, dwa auta za rogatkami. Ryzykowne zachowania kierowców w Polsce
Do niebezpiecznych sytuacji doprowadzili też dwaj kierowcy, którzy na jednym z przejazdów kolejowych w Gdyni wjechali za opadające zapory i znaleźli się na torach kolejowych. Jeden z nich siedział za kierownicą ciężarówki, drugi kierował samochodem osobowym.
Udało im się uniknąć zderzenia z pociągami, jednak za pierwszym razem pomogli w tym świadkowie, którzy przez CB-radio instruowali kierowcę dostawczego auta, jak ma manewrować, by nie stanąć na drodze lokomotywy.
- Kierowcy powinni lepiej znać przepisy ruchu drogowego i wiedzieć, że na przejazd kolejowy nie można wjechać w momencie, gdy nie ma możliwości zjazdu - powiedział w "Wydarzeniach" Karol Jakubowski, rzecznik Polskich Linii Kolejowych.
Czytaj więcej