Zarzuty i areszt w związku z wypadkiem w Świniarsku. W wypadku zginęły 2 osoby, a 29 zostało rannych
Zarzut spowodowania katastrofy w ruchu lądowym ze skutkiem śmiertelnym usłyszał 46-letni kierowca ciężarówki, który w poniedziałek doprowadził do zderzenia czołowego z autobusem w Świniarsku koło Nowego Sącza - powiedział zastępca szefa nowosądeckiej prokuratury rejonowej Paweł Mrozowski.
Na wniosek prokuratury decyzją sądu mężczyzna najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. 46-latkowi grozi nawet 12 lat pozbawienia wolności.
- Podejrzanemu zostały przedstawione zarzuty. Mężczyzna nie przyznał się do stawianych zarzutów i złożył wyjaśnienia - powiedział prok. Mrozowski.
W miniony poniedziałek około godziny 10.20 na drodze powiatowej w Świniarsku w autobus kursowy, jadący w kierunku Podrzecza, wjechała jadąca z przeciwka ciężarówka. W wyniku zderzenia dwóch pasażerów poniosło śmierć. Byli to 80-letni i 86-letni mężczyźni. Druga ofiara zmarła w piątek w szpitalu w Nowym Sączu.
Niemal 30 osób zostało rannych, w tym siedmioro ciężko. 11 poszkodowanych nadal przebywa w małopolskich szpitalach. Autobusem jechali m.in. uczniowie w wieku 15-18 lat, którzy wracali z uroczystości rozpoczęcia roku szkolnego.
Z ustaleń policji wynika, że kierujący samochodem ciężarowym był trzeźwy.
W akcji ratunkowej uczestniczyły trzy śmigłowce LPR, 10 karetek, państwowa i ochotnicza straż pożarna. W działaniach uczestniczyło także ponad 50 policjantów.
Czytaj więcej
Komentarze