Auto było poszukiwane od 2017 roku. Strażnicy miejscy znaleźli je na parkingu
Strażnicy miejscy dokonali przeglądu samochodów na jednym z poznańskich osiedli. Chcieli usunąć pojazdy, które nie były używane od dłuższego czasu. Zwrócili uwagę na białego fiata bez tablic rejestracyjnych, lecz z naklejką kontrolną na szybie. Po sprawdzeniu w bazie danych okazało się, że auto było poszukiwane od 2017 r.
Poznańska Straż Miejska przypomina, że wyszukiwanie i usuwanie wraków należy do tzw. rutynowych czynności każdego strażnika rejonowego. W pierwszej połowie roku funkcjonariusze doprowadzili do usunięcia 62 pojazdów, które nie były używane od dłuższego czasu.
Strażnicy każdorazowo ustalali właściciela samochodu, a dopiero gdy to nie było możliwe, na wniosek zarządcy drogi, zlecali odholowanie samochodu na parking strzeżony. Czynności wyjaśniające w takich sprawach niekiedy trwają nawet kilka tygodni.
Bez rejestracji, ale z nalepką na szybie
Tym razem dokonano przeglądu samochodów zaparkowanych przy ul. Kurlandzkiej. Funkcjonariusze zwrócili uwagę na białego fiata bez tablic rejestracyjnych, jednak z nalepką kontrolną na przedniej szybie. Na tej podstawie znaleźli w Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców dane właściciela pojazdu. Ustalono również, że samochód ten jest poszukiwany od 2017 roku.
W niedługim czasie na miejsce przybyli policjanci i właścicielka skradzionego samochodu. Po blisko dwóch latach poszukiwań samochód wróci do właścicielki.
Czytaj więcej
Komentarze