Za 21 lat możemy dogonić Niemców. Do tego potrzebne dobre rządy - Kaczyński w Olsztynie

Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński podczas konwencji okręgowej w Olsztynie podkreślił, że bezpieczeństwo państwa jest dla jego partii jednym z najważniejszych celów. Zapewni je nie tylko obecność silnych sojuszników z USA, ale przede wszystkim modernizacja armii i zakupy uzbrojenia. Wspomniał o niezbędnej modernizacji energetyki, która musi być supernowoczesna, a dotąd "nie jest".
Rząd PiS przywiązuje do spraw bezpieczeństwa ogromne znaczenie, ogromną wagę - powiedział w środę prezes PiS Jarosław Kaczyński na konwencji wyborczej partii w Olsztynie (woj. warmińsko-mazurskie).
Nowa jakość w bezpieczeństwie
Prezes PiS zauważył, że województwo warmińsko-mazurskie bezpośrednio graniczy z Rosją, dlatego właśnie w Olsztynie należy mówić o kwestiach bezpieczeństwa, także w wymiarze militarnym.
- Nie dlatego, że spodziewamy się czegoś złego, że chcemy złych stosunków z naszym wielkim sąsiadem, tylko dlatego, że uwzględniamy realia, a te są takie, jakie są - mówił Kaczyński.
- My wiemy, że jeśli spojrzeć na politykę państwa w jej wymiarze międzynarodowym, to zawsze na pierwszym miejscu należy stawiać na bezpieczeństwo, później jest kwestia statusu państwa, jego pozycji - tłumaczył prezes PiS. Zaznaczył, że przede wszystkim trzeba zabiegać o bezpieczeństwo.
Przypomniał, że przedmiotem ciężkiej pracy naszej dyplomacji była kwestia stałej obecności żołnierzy amerykańskich w Polsce. Zaznaczył, że polska armia się dozbraja i staje się "naprawdę nowoczesną i zdolną do walki z trudnym przeciwnikiem".
Kaczyński na konwencji PiS w Olsztynie podkreślał, że pierwotnie na terenie Polski nie planowano stałej obecności żołnierzy amerykańskich w ramach NATO.
- Jednak sytuacja geopolityczna, polityka Federacji Rosyjskiej w ciągu ostatnich kilkunastu lat, doprowadziła do zmiany stanowiska także naszych zachodnich sojuszników, a w szczególności Stanów Zjednoczonych. Ale to był przedmiot naszych wysiłków, naszej ciężkiej pracy, ciężkiej pracy naszej dyplomacji. I ona przyniosła sukces. I teraz jest on proszę państwa widoczne także na Warmii i Mazurach. Mamy tutaj przecież w Orzyszu wojska złożone z żołnierzy różnych krajów - zauważył prezes PiS.
Według niego stały pobyt żołnierzy USA "to wielka pozytywna zmiana w naszej sytuacji".
- Ale jeśli myślimy o obronie, to zawsze mówimy o tym, że broniony przez innych jest ten, kto sam umie się bronić. I stąd nasze wysiłki po to, by wzmocnić nasze siły zbrojne, rozbudować a przede wszystkim lepiej je uzbroić - podkreślił Kaczyński. Wskazał, że temu mają służyć kolejne zakupy dla wojska, które tworzą nową jakość - "w tym najnowocześniejszej broni jak samolot F 35".
Lider PiS podkreślił, że Polska nie chce, by kiedykolwiek do tej walki doszło, ale postępuje w myśl zasady "chcesz pokoju, przygotuj się do wojny".
Mierzeja i energetyka niezbędne
- Energetykę będziemy rozbudowywać we wszystkich jej wymiarach, także tym supernowoczesnym - zapowiedział polityk.
- Musimy mieć pewność, że nigdy nikt nie będzie mógł nam niczego wyłączyć i w tym kierunku też idziemy, także w tym regionie, nieco bardziej na południe, ale bardzo blisko, bo w końcu z Ostrołęki tu jest niedaleko. Idziemy w tym kierunku, żeby to pełne bezpieczeństwo było - powiedział Kaczyński.
Dodał, że energetyka w Polsce musi się stać supernowoczesna, a według niego jest to "bezwzględnie potrzebne, jeżeli wziąć pod uwagę wymogi Unii Europejskiej, na które my nie jesteśmy w stanie nic poradzić".
Prezes PiS mówił również o przekopie Mierzei Wiślanej.
- To stary plan, nasz plan, od początku nasz, mówiliśmy o tym wielokrotnie, mówiliśmy o tym, kiedy poprzednio rządziliśmy, ale zawsze było tak, że nie byliśmy w stanie tego podjąć w praktyce - stwierdził lider PiS.
Zaznaczył, że jest wielu przeciwników przekopu. "Jest tylko pytanie, czym oni się kierują" - pytał Kaczyński.
Według niego inwestycja jest niezbędna. "Ci, którzy się jej przeciwstawiają, albo kierują się zupełnym brakiem rozeznania i trzeba im współczuć, albo kierują się po prostu złą wolą, jakimiś złymi intencjami" - podkreślał prezes PiS.
Dodał, że ws. Mierzei Wiślanej chodzi o suwerenność Polski.
- Przecież przez wiele lat na naszym terytorium nie mogliśmy robić tego, co z punktu widzenia naszych interesów było konieczne i dzisiaj pokazujemy, że możemy, że tamten czas, tamten czas, który się skończył z jednej strony 30 lat temu, ale jego elementy ciągle trwały i trwają, naprawdę się kończy, kończy się postkomunizm - zaznaczył.
Niezależność od dostaw gazu
Nowy, pływający gazoport w okolicach Trójmiasta oraz gazociąg Baltic Pipe, to dwie inwestycje, które w przyszłości uniezależnią Polskę od dostaw gazu ze wschodu - powiedział Kaczyński, który udowadniał, że Polska już dziś jest pod tym względem bezpieczna.
Kaczyński przypomniał, że projekt rządu Jerzego Buzka z końca lat 90., który zakładał budowę gazociągu z Norwegii do Polski, ale realizację uniemożliwili po przejęciu władzy "komuniści, a dokładnie Leszek Miller".
Mówiąc z kolei o terminalu LNG w Świnoujściu, wyraził pogląd, że w czasach rządów PO-PSL realizacja tej inwestycji "wlokła się". - Myśmy tę budowę skończyli, gazoport działa, gazoport imienia Lecha Kaczyńskiego i jest rozbudowywany (Terminal LNG w Świnoujściu otwierała w październiku 2015 r. ówczesna premier Ewa Kopacz - red.) - zaznaczył polityk.
Kaczyński dodał, że w planach obecnego rządu jest m.in. budowa drugiego, pływającego gazoportu, który miałby byc ulokowany w okolicach Trójmiasta.
- I tego gazu płynnego będzie w Polsce już więcej. Będziemy go nawet mogli importować na zewnątrz, wspierając innego kraje, także te na wschód od naszych granic, także Ukrainę - powiedział szef PiS. Zapowiedział także budowę hubu gazowego do rozprowadzania tego paliwa także za granicę.
Ostatecznym uniezależnieniem od gazu z Rosji ma być zdaniem prezesa PiS budowa gazociągu Baltic Pipe, który ma umożliwić transport gazu z Norwegii na rynki duński i polski, a także do użytkowników końcowych w sąsiednich krajach. Dodał, że już dziś Polska jest bezpieczna pod względem dostaw gazu.
Czytaj więcej