Pence: Polska wkrótce dołączy do programu ruchu bezwizowego
- Chciałbym podkreślić, że Polska zbliża się do sytuacji, w której będzie mogła uczestniczyć w programie zniesienia wiz. Musi nastąpić jeszcze certyfikacja i Polska wkrótce dołączy do tego programu - powiedział wiceprezydent USA Mike Pence podczas wspólnej konferencji z prezydentem Andrzejem Dudą po spotkaniu polskiej i amerykańskiej delegacji.
Pence pytany, kiedy dokładnie można się spodziewać zniesienia wiz dla Polaków odpowiedział, że Polska zbliża się już do wymaganego amerykańskim prawem progu 3 proc. odmów wizowych. - Jeśli Polska spadnie poniżej tego poziomu, to ten (wymóg) będzie spełniony. Zakładając, że będziemy mogli do końca miesiąca to potwierdzić oficjalnie, to w każdej chwili zaraz potem Sekretarz Stanu będzie mógł włączyć Polskę do programu bezwizowego - dodał wiceprezydent USA.
Jak zaznaczył, taki jest zamiar obecnego amerykańskiego rządu - aby Polskę włączyć do ruchu bezwizowego. - Danie polskim obywatelom możliwości wyjazdu do Stanów Zjednoczonych bez ubiegania się o wizy wzmocni więzy między naszymi krajami - ocenił Pence.
Podkreślił, że celem dwóch ostatnich administracji było dążenie do tego, by Polacy mogli przyjeżdżać do USA bez wiz. - Teraz już tylko tygodnie nas dzielą - powiedział wiceprezydent Stanów Zjednoczonych.
Andrzej Duda podkreślił, że USA ma swoje przepisy w zakresie wiz. - Władze Stanów Zjednoczonych trzymają się tych przepisów i postąpią zgodnie z obowiązującymi w Stanach Zjednoczonych przepisami, jestem o tym przekonany - dodał polski prezydent.
"Mamy jeszcze sporo do zrobienia"
Wiceprezydent USA Mike Pence po rozmowach polskiej i amerykańskiej delegacji pochwalił stanowisko Polski w sprawie projektu Nord Stream 2. Zaznaczył również, że Stany Zjednoczone "z głęboką wdzięcznością przyjęły odrzucenie" przez Polskę propozycji podatku od usług cyfrowych, "które utrudniły wymianę handlową pomiędzy naszymi krajami".
- Wiemy jednak, że mamy jeszcze sporo do zrobienia. Pomimo wielu lat negocjacji rosyjskie wojska ciągle okupują nielegalnie duże połacie Gruzji i Ukrainy. Moskwa - taka jest prawda - stara się podzielić nasz sojusz, wykorzystując do tego zasoby ropy naftowej i gazu - zaznaczył Mike Pence.
Pence podkreślił, że od października zeszłego roku Polska podpisała trzy umowy z amerykańskimi przedsiębiorstwami, które pozwolą zaimportować ponad 7 mld metrów sześciennych gazu ziemnego rocznie.
- Nadal będziemy współpracować nad rozwijaniem innych źródeł energii w tym energii jądrowej. Prezydent Trump i ja jesteśmy naprawdę wdzięczni za wasze odważne przeciwstawienie się (...)projektowi Nord Stream 2 - podkreślił wiceprezydent Pence.
"Nie jesteśmy tylko sojusznikami, jesteśmy rodziną"
Wiceprezydent USA ocenił, że "teraz jest czas, aby być ostrożnym i uważnie przyglądać się ewentualnym intencjom, ale też i działaniom podejmowanym przez Rosję".
- Widzimy, że inne kraj NATO-wskie podążają za pana przywództwem, panie prezydencie, i rzeczywiście wypełniają swoje zobowiązania odnośnie wydatków na obronę. Wiemy, że te wysiłki, które będą przez Rosję podejmowane, zostaną zniweczone, ponieważ NATO to najsilniejszy sojusz na świecie. Przywództwo pana prezydenta Trumpa i pana przywództwo, tu w Europie, tylko wzmacniają NATO - zaznaczył wiceprezydent USA, zwracając się do prezydenta Andrzeja Dudy.
Wskazał, że "mimo wszelkich prowokacji, prawda jest taka, że Polska i Stany Zjednoczone nigdy nie zostaną podzielone, bo nie jesteśmy tylko sojusznikami, jesteśmy rodziną". - Dlatego też, jestem naprawdę wdzięczny, że mogę być tutaj, panie prezydencie - dodał.
Jak mówił, "trwamy razem, zgodnie ze słowami historycznego polskiego zawołania: w imię Boga, za wolność waszą i naszą". Ocenił, że są to wartości, które łączą nas "dziś, które łączyły nas w przeszłości, również w czasach ciemnych, trudnych i zawsze będą nas łączyć. Naród polski i naród amerykański".
- Prawda jest niestety taka, że Moskwa chce podzielić nasz sojusz a teraz wykorzystuje do tego rezerwy ropy i gazu, ale Polska tutaj zajęła bardzo silne stanowisko. Tak jak zresztą i my, a to po to, aby promować niezależność energetyczną i bezpieczeństwo energetyczne - powiedział wiceprezydent USA.
"Są oczekiwania, że prezydent Trump przybędzie do Polski jesienią"
Wiceprezydent USA był pytany na konferencji prasowej, kiedy odbędzie się wizyta prezydenta USA Donalda Trumpa w Polsce i czy jest ona możliwa jeszcze przed wyborami parlamentarnymi, które odbędą się 13 października.
Pence przekazał, że w rozmowie telefonicznej podczas której Trump poinformował prezydenta Dudę o konieczności zmiany planów ws wizyty w Polsce, mówił też o bardzo szczerym życzeniu przybycia do Polski w niedalekiej przyszłości.
Wiceprezydent USA zapewnił, że Trump był bardzo rozczarowany, jednak sytuacja w Stanach Zjednoczonych nie pozwoliła mu na przybycie do Polski. - Myślę, że oczekiwania są, że będzie tutaj jesienią - oświadczył Pence.
- Pozostajemy optymistycznie nastawieni, że program bezwizowy w Polsce zostanie przyznany i te ustalenia zostaną w kontekście tego spotkania zrobione - dodał Pence.
Duda przypominał, że Trump przekazał mu, iż będzie chciał przybyć do Polski jak najszybciej. - Więc to nie jest tak, że wizyta jest odwołana, tylko jest zmuszony ją przełożyć z uwagi na okoliczności niezależne od jego woli, tylko obiektywne wynikające z obowiązków głowy państwa - dodał.
- Liczymy na to, że nastąpi to jeszcze w tym roku - oświadczył prezydent.
"Polska stała się jednym z naszych czołowych sojuszników"
Pence podkreślił, że w ostatnich dwóch latach Polska i USA dokonały "bezprecedensowych inwestycji" w obronność, "pokazując światu niezachwiane oddanie na rzecz Sojuszu Północnoatlantyckiego". - Polska stała się jednym z naszych czołowych sojuszników i ważnym czynnikiem na arenie światowej - mówił wiceprezydent. Dziękował też Polsce za zaangażowanie w misję w Iraku.
Jak zaznaczył, na mocy porozumienia podpisanego w tym roku przez prezydenta Donalda Trumpa i prezydenta Andrzeja Dudę zwiększana jest amerykańską obecność wojskową w Polsce, którą wiceprezydent nazwał "cytadelą wolności".
- Postępując tak, wysyłamy światu jasny sygnał, że nasze zaangażowanie w bezpieczeństwo tego regionu i nasze relacje z Polską w ramach tego przymierza są niezłomne. Od czerwca, kiedy podpisano tę umowę, wyznaczyliśmy miejsca lokalizacji naszych wspólnych baz. Obecnie pracujemy nad nową umową o współpracy w dziedzinie obrony. Dzisiaj podpiszemy umowę na temat infrastruktury cyfrowej, która będzie ważnym przykładem dla reszty Europy w kwestii 5G - powiedział Pence.
Dodał, że umacnia się także bezpieczeństwo gospodarcze. - Stany Zjednoczone inwestują w Polsce, jak również Polska w Stanach Zjednoczonych. Nasze państwa mają większą liczbę przedsięwzięć w dziedzinie energetyki niż kiedykolwiek dotąd, po to, żeby Polska nigdy nie musiała polegać na rosyjskich - czy z jakichkolwiek innych krajów - dostawach energii, żeby rosnąca gospodarka miała być czym napędzana - podkreślił Pence.
"Jesteśmy wdzięczni prezydentowi Dudzie za jego oddanie sprawie wzmocnienia rządów prawa"
Wiceprezydent USA był pytany przez dziennikarzy o kwestię niezawisłości sądów w Polsce, wolności prasy i prawa osób LGBT; dopytywano go, czy te tematy pojawiły się w rozmowie z polskim prezydentem.
- Wiele tematów omawialiśmy w naszych bilateralnych rozmowach. Zarówno w czasie rozmowy razem jak i z naszymi delegacjami. Mówiliśmy o wadze niezawisłości sądów oraz o rządach prawa. Powiedziałem prezydentowi Dudzie, że jesteśmy wdzięczni za jego oddanie sprawie wzmocnienia rządów prawa w Polsce - podkreślił Pence.
Podkreślał też wagę bezpośrednich inwestycji zagranicznych. - Jesteśmy wdzięczni też za przewodzenie w tym względzie i za podjęcie kolejnych kroków na zwiększenie niezawisłości sądownictwa w Polsce; będzie to dla Polski z korzyścią i dla relacji pomiędzy USA i Polską - mówił.
Zaznaczył, że "polsko-amerykańskie przymierze nigdy nie było równie mocne". Jak ocenił, jest to zasługa prezydentów Donalda Trumpa i Andrzeja Dudy.
"Mamy podpisane kolejne kontrakty na dostawy LNG"
- Odbyliśmy bardzo ważne rozmowy na temat aktualnych relacji i przyszłych planów, jakie są w relacjach polsko-amerykańskich - powiedział na konferencji prasowej po spotkaniu prezydent Duda. Jednym z poruszonych tematów była energetyka.
Prezydent podziękował za obecność w Polsce sekretarzowi ds. energii Rickowi Perremu. - Z panem ministrem Piotrem Naimskim długie rozmowy na tematy związane z obecną i przyszłą współpracą energetyczną, w kwestiach bardzo ważnych. Mam nadzieję, że to będzie na przyszłość dla naszego kraju stworzenie kolejnych możliwości rozwojowych i kolejnych możliwości współpracy z USA - podkreślił prezydent.
- Już dzisiaj w wyniku tych prac, które wspólnie prowadzimy od ponad dwóch lat, mamy kolejne kontrakty podpisane na dostawy LNG do Polski. Te dostawy są realizowane - dodał.
- Informowałem pana wiceprezydenta i pana sekretarza o tym, że rozbudowujemy w tej chwili terminal gazowy w Świnoujściu, że chcemy, żeby miał on większą, niż dotychczas pojemność, żeby można było rocznie przez niego transportować 7,5 mld metrów sześciennych gazu. Dzisiaj to jest 5 - oświadczył Duda. - Mamy także nadzieję na to, że uda nam się zrealizować kolejną inwestycję w postaci ustawienia terminala gazowego pływającego, który będzie zlokalizowany w Trójmieście - dodał prezydent.
"Euroatlantyckie centrum dyplomacji"
Dziękując za obecność na niedzielnych obchodach 80. rocznicy wybuchu II wojny światowej, Duda podkreślił, że Warszawa była "takim euroatlantyckim centrum dyplomacji".
- Odbyło się tutaj mnóstwo spotkań bilateralnych, pan prezydent (wiceprezydent USA Mike Pence - PAP) miał też możliwość spotkania się z prezydentem Ukrainy, rozmawiania nt. ważnych spraw związanych z przyszłością Ukrainy, z tym wszystkim, co tak ważne także i dla kwestii naszego bezpieczeństwa i rozwoju współpracy gospodarczej - powiedział Duda.
Jak podkreślił rozmawiał w poniedziałek rozmawiał z Mikiem Pence'em m.in. na temat rozwoju sieci 5G oraz na temat ruchu bezwizowego pomiędzy Polską i USA. - Wszystkie te istotne kwestie poruszyliśmy dzisiaj - podkreślił Duda.
Rozszerzenie amerykańskiej obecności w Polsce
- Rozmawialiśmy również o współpracy wojskowej, mówiliśmy o udziale amerykańskim w modernizacji polskiej armii, mówiliśmy o zaplanowanym przez nas wcześniej wzroście w kolejnych latach wydatków na obronność. Mówiliśmy także o naszych planach. Nie jest dla nikogo tajemnicą, że czeka nas w najbliższych latach zakup kolejnych śmigłowców, które zastąpią te, których używaliśmy do tej pory - powiedział prezydent.
Wyraził nadzieję, że w tych planowanych przetargach wezmą udział firmy amerykańskie. - Wiadomo, że w tym zakresie USA produkują sprzęt, który jest z całą pewnością w absolutnej światowej czołówce i mamy nadzieję, że tutaj firmy amerykańskie przedstawią swoje oferty. Z całą pewnością jest to sprzęt doskonały i cieszylibyśmy się, gdyby właśnie z takiego najlepszego sprzętu polska armia miała korzystać - podkreślił Duda.
Jak wskazał, Polska i USA realizują razem programy zakupu zestawów Patriot - które mają być podstawą systemu obrony powietrznej średniego zasięgu Wisła oraz zakupu zestawów artylerii rakietowej HIMARS.
- Rozmawialiśmy o rozszerzeniu amerykańskiej obecności w Polsce, liczę na to, że jeszcze w tym roku uda nam się podpisać finalne umowy jeśli chodzi o rozszerzenie tej amerykańskiej obecności i że podejmiemy ostateczne decyzje co do tego, jakie będą lokalizacje. Trwają prace nad tym, rozważamy te kwestie wspólnie z przedstawicielami USA, przedstawiamy cały szereg propozycji, liczę na to, że tym roku dojdzie do ostatecznego ich sprecyzowania - zaznaczył Duda.
"Trwały i silny charakter stosunków między narodami"
- Relacje polsko-amerykańskie są coraz silniejsze. To jest odzwierciedlone w relacjach prezydenckich, pomiędzy panem, panie prezydencie a prezydentem (Donaldem) Trumpem. Jest to owoc pracy pokoleń - mówił Pence na wstępie rozmów delegacji.
- Prezydent Trump wyraża swoje zadowolenie z faktu udziału Polski w programach współpracy ze Stanami Zjednoczonej w zakresie współpracy obronnej. To wszystko odzwierciedla trwały i silny charakter stosunków pomiędzy naszymi narodami - dodał.
"Chcemy wzmacniać współpracę nad projektami energetycznymi"
Pence'owi towarzyszy w rozmowach sekretarz ds. energii Rick Perry. - Nieprzypadkowo, jako, że mamy pracować nad projektami energetycznymi. Strona amerykańska będzie wspomagać stronę polską w tym zakresie, tak, aby wzmacniać naszą współpracę również na tym polu - podkreślił wiceprezydent USA.
Jak mówił, prezydent Trump jest wdzięczny za dotychczasową współpracę z Polską.
- Jest również wdzięczny za to, że Polska podejmuje swoje zobowiązania i spełnia je w zakresie dokładania się do wspólnego budżetu obronnościowego Sojuszu Północnoatlantyckiego - zaznaczył i dodał, że dziękuje również za przewodnictwo Polski w regionie.
"Liczymy na to, że Donald Trump odwiedzi Polskę jeszcze w tym roku"
- Liczymy na to, że będzie taka możliwość, by prezydent USA Donald Trump odwiedził Polskę jeszcze w tym roku; wiem, że są takie plany i mam nadzieję, że uda się je zrealizować - powiedział podczas spotkania prezydent Andrzej Duda.
Na wstępie, Duda powiedział, że decyzja prezydenta Donalda Trumpa, który przełożył swoją wizytę w Polsce w związku z nadchodzącym nad Florydę huraganem Dorian, była dla niego "oczywistym wyborem".
"Jestem niezwykle wdzięczny"
- Jestem niezwykle wdzięczny, że w tym ekspresowym tempie, wobec nowej sytuacji pan wiceprezydent razem ze swoją małżonką przybył do Polski, że pan wiceprezydent reprezentował wczoraj Stany Zjednoczone, żeby była to reprezentacja na najwyższym możliwym w tym momencie poziomie, jestem za to ogromnie wdzięczny - powiedział prezydent.
Duda wyraził też radość z poniedziałkowego spotkania i możliwości dyskusji na temat spraw, które w obszarze współpracy między Polską a USA są kwestiami najistotniejszymi.
- Cieszę się, że są nasi współpracownicy, od kilku dni dyskutujemy te ważne kwestie, były już wcześniej spotkania z panem ambasadorem Boltonem, pan minister Naimski też spotkania odbywał w związku z kwestiami energetycznymi, będziemy to dzisiaj kontynuowali i kolejny etap polsko-amerykańskich spotkań dzisiaj odbędziemy. Cieszę się z tego ogromnie - oświadczył.
To druga wizyta Pence'a w Polsce w tym roku. W lutym uczestniczył on we współorganizowanej przez USA i Polskę konferencji ministerialnej na temat Bliskiego Wschodu.
Pence odwiedził Polskę w zastępstwie prezydenta Donalda Trumpa, który w czwartek przełożył wizytę w naszym kraju w związku z nadciągającym nad Florydę huraganem Dorian.