Nowe fakty ws. wybuchu auta przewożącego butle z gazem. Ofiary przyjechały usunąć awarię

W wyniku wybuchu, do którego doszło w piątek na Bemowie śmierć poniosło 2 pracowników firmy, którzy jechali autem dostawczym, trzeci pracownik został ranny - poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Łukasz Łapczyński.
W piątek po godz. 10.20 na skrzyżowaniu Wrocławskiej i Blatona w Warszawie doszło do wybuchu butli z gazem przewożonej autem dostawczym.
Jak przekazała w poniedziałek Prokuratura Okręgowej w Warszawie w wyniku zdarzenia śmierć poniosło 2 pracowników firmy, którzy jechali pojazdem dostawczym, trzeci pracownik został ranny. - Na chwilę obecną nie było możliwe przesłuchanie go w charakterze świadka - przekazał prok. Łukasz Łapczyński
Dodał, że w wyniku zdarzenia obrażenia odniosła również kobieta i jej dorosły syn, którzy w momencie wybuchu byli w okolicy samochodu.
Jak poinformował prokurator, pracownicy firmy mieli usunąć awarię - usterkę sieci ciepłowniczej.
- Zatrzymali pojazd, kiedy jeden z nich wyszedł z pojazdu i otworzył drzwi pojazdu dostawczego doszło do wybuchu. Na miejscu zdarzenia wykonano oględziny z udziałem prokuratora, policyjnych techników oraz biegłych z zakresu medycyny sądowej oraz pożarnictwa. Zabezpieczono ślady i przedmioty, które będą teraz analizowane przez biegłych w celu ustalenia przyczyny i przebiegu zdarzenia - powiedział prok. Łukasz Łapczyński.
