Liderka Nowoczesnej zastanawiała się nad przyczyną odwołania wizyty. - Czy przyczyną jest to, że może mają jakieś analizy, w których dochodzą do wniosku, że wcale nie jest pewny rezultat najbliższych wyborów (parlamentarnych w Polsce - red.)? W związku z tym, biorąc pod uwagę współprace długoplanową USA z Polską, wcale nie zależy im na jednoznacznym wskazaniu, wsparciu jednego ugrupowania politycznego. Wolą poczekać.
Komentując odwołanie przyjazdu Donalda Trumpa na uroczystości stwierdziła: - Mam wrażenie, że rząd nie potrafi tych uroczystości odpowiednio przygotować.
Zdaniem liderki Nowoczesnej, to że "tak w ostatniej chwili ta wizyta jest odwoływana" świadczy o "niższej pozycji Polski".
Do Warszawy nie przyjedzie również Donald Tusk
W uroczystościach 80. rocznicy wybuchu II wojny światowej w Warszawie nie weźmie udziału także były premier Donald Tusk. W piątek stwierdził: - Nigdy nie narzucam się ze swoją obecnością, kiedy wiem, że nie jestem mile widziany.
Decyzję byłego premiera skomentował rzecznik prezydenta RP Błażej Spychalski: - Ogromna szkoda.
Spychalski podkreślił, że "każdego zachęcamy, żeby był na takich uroczystych obchodach". Odpowiadając na sugestię Tuska, iż "nie narzuca się ze swoją obecnością, kiedy wie, że nie jest mile widziany" Spychalski odparł: - Nie będę dyskutował o odczuciach Donalda Tuska. To są jego odczucia.
Komentarze