Wcześniej huragan, który przesuwa się w tempie ok. 22 km/godz w kierunku północno zachodnim, zaatakował amerykańskie Wyspy Dziewicze. Na drodze żywiołu znalazły się też brytyjskie Wyspy Dziewicze oraz należące do Portoryko wyspy Vieques i Culebra. Dorian najprawdopodobniej ominie jednak główną wyspę Portoryko zdewastowaną w 2017 r. przez huragan Maria.
Prezydent Donald Trump ogłosił we wtorek stan wyjątkowy w Portoryko, które jest terytorim stowarzyszonym z USA. Przy okazji jednak nazwał Portoryko "jednym z najbardziej skorumpowanych miejsc na świecie".
Trump był w przeszłości krytykowany za opieszałą reakcję jego administracji na huragan Maria z września 2017 roku. Była to największa od 90 lat klęska żywiołowa na zamieszkanym przez 3,4 mln ludzi Portoryko. Spowodowała śmierć prawie 3 tys. osób i całkowicie zdewastowała system energetyczny oraz sieć telekomunikacyjną, co zdezorganizowało dostawy żywności, wody pitnej i paliw na całej wyspie. Straty szacowano na ponad 90 mld dolarów.
Czytaj więcej
Komentarze