Sprawa Kraski przeniesiona do prokuratury w Lublinie. "Całkowicie niezrozumiała decyzja"
Sprawa skazanego na dożywocie Arkadiusza Kraski została przeniesiona ze szczecińskiej prokuratury do Prokuratury Regionalnej w Lublinie - poinformowała Prokuratura Krajowa. PK tłumaczy decyzję m.in. zapewnieniem "większego obiektywizmu w ocenie materiału dowodowego". - Kolejna całkowicie niezrozumiała decyzja - skomentował obrońca Kraski.
"W celu zapewnienia większego obiektywizmu w ocenie materiału dowodowego oraz uniknięcia stronniczości, Zastępca Prokuratora Generalnego Krzysztof Sierak podjął decyzję o przekazaniu sprawy Arkadiusza Kraski poza obszar właściwości Prokuratury Regionalnej w Szczecinie. Została ona przeniesiona do Prokuratury Regionalnej w Lublinie" - poinformował dział prasowy Prokuratury Krajowej.
W ocenie obrońcy Kraski, mec. Michała Kałużnego "jest to kolejna całkowicie niezrozumiała decyzja organów ścigania". - Wszystkie czynności w tym postępowaniu były prowadzone na terenie Szczecina i okolic, i przez wiele miesięcy pani prokurator (Bogusława) Zapaśnik te czynności wykonywała, i dlaczego sprawa została w tej sytuacji przeniesiona na drugi koniec Polski – tego nie potrafię zrozumieć - powiedział adwokat.
Czekają na termin posiedzenia SN
W połowie sierpnia do Sądu Najwyższego wpłynęło pismo od Prokuratora Regionalnego w Szczecinie ws. skazanego 18 lat temu na dożywocie Kraski. Zawierało ono oświadczenie o cofnięciu wniosku o wznowienie postępowania. Prokuratura Krajowa podała, że nie uzyskano żadnego dowodu wykluczającego dotychczasowe ustalenia sądu ws. Kraski; w materiale dowodowym brakuje faktów i dowodów, które pozwalałyby na wznowienie postępowania.
Jak poinformował pełnomocnik Kraski, zarówno on, jak i jego klient czekają na termin posiedzenia Sądu Najwyższego. - W związku z tym, że nie będzie zgody skazanego pana Arkadiusza Kraski na cofnięcie wniosku o wznowienie postępowania, to sąd będzie ten wniosek rozpatrywał – wskazał mec. Kałużny.
Wniosek o wznowienie sprawy i - pierwotnie - uniewinnienie Kraski złożyła w marcu br. Prokuratura Regionalna w Szczecinie. We wniosku tym wskazywano, że podczas śledztwa mogło dojść do popełnienia przestępstwa m.in. preparowania dowodów i mataczenia, co wpłynęło na orzeczenie sądu.
Pozbawiony wolności przez prawie 20 lat
Po wpłynięciu wniosku o wznowienie sprawy Kraski, SN na początku maja wstrzymał wykonywanie wyroku z 2001 r. wobec niego, a mężczyzna wyszedł na wolność. Łącznie z okresem aresztu był pozbawiony wolności przez niemal 20 lat.
Na początku lipca do SN wpłynęło kolejne pismo prokuratury, w którym zmieniono wniosek ws. Kraski i zwrócono się o wznowienie sprawy oraz przekazanie jej sądowi I instancji do ponownego rozpoznania zamiast uniewinnienia.
Sąd Najwyższy zobowiązał prokuraturę do przedstawienia w ciągu miesiąca "jednolitego i wewnętrznie niesprzecznego" stanowiska, co do nowych faktów lub dowodów w tej sprawie.
Sprawa Kraski była szeroko opisywana w mediach. Mężczyzna 7 marca 2001 r. został skazany przez Sąd Okręgowy w Szczecinie na dożywocie za przypisane mu podwójne zabójstwo we wrześniu 1999 r. Wyrok ten utrzymał 3 lipca 2001 r. Sąd Apelacyjny w Poznaniu.
Jak pisały media, do zabójstwa w 1999 r. doszło na tle porachunków między grupami przestępczymi - od ran postrzałowych w pobliżu jednej ze szczecińskich stacji benzynowych zginęli Marek C. i Robert S.
Czytaj więcej
Komentarze