Kradł z kalkulatorem, nie chciał przekroczyć 500 zł. Pomylił się
46-letni mężczyzna wybrał się "na zakupy" do ostrowskiego hipermarketu z kalkulatorem. Nie robił tego jednak, by nie przekroczyć swojego domowego budżetu - chciał ukraść towary o łącznej wartości mniejszej niż 500 złotych, tak by jego czyn nie był kwalifikowany jako przestępstwo. Ostatecznie pomylił się... o sześć złotych.
Do zdarzenia doszło we wtorek przed godz. 13 na terenie jednego z hipermarketów w Ostrowcu Świętokrzyskim. To wtedy dyżurny lokalnej policji otrzymał informację, o tym, że ochrona sklepu ujęła mężczyznę podejrzewanego o kradzież.
"46-letni mężczyzna działał w sposób wyrachowany, chodząc po sklepie, za pomocą kalkulatora »skrupulatnie« podliczał wartość towaru, który zamierzał ukraść tak aby nie przekroczyła ona 500 złotych, co kwalifikowane byłoby jako wykroczenie" - czytamy w komunikacie ostrowieckiej policji.
Ostatecznie okazało się jednak, że mężczyzna pomylił się w rachunkach. Po jego ujęciu okazało się, że wartość skradzionych towarów wyniosła nieco ponad 506 złotych.
W środę mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży. Teraz grozi mu nawet 5 lat pozbawienia wolności.
Czytaj więcej
Komentarze