Para znalazła na polu skarb. Może być wart nawet 5 milionów funtów
Para poszukiwaczy-amatorów z Wielkiej Brytanii znalazła na polu srebrne monety sprzed tysiąca lat. Według ekspertów skarb może być wart nawet pięć milionów funtów. W przeliczeniu na złotówki to nawet 24 miliony.
Skarb zawierający ponad 2,5 tys. monet z okresu panowania króla Harolda II (1066 rok) i początku dynastii Normanów, znaleziono na polu w hrabstwie Somerset w południowo-zachodniej Anglii.
Somerset metal-detecting couple find one of Britain's biggest ever treasure hoards: Adam Staples and partner Lisa Grace unearthed the 'once in a lifetime' find of almost 2,600 ancient coins that date back 1,000 years. Their discovery came on a farm in… https://t.co/y7pP1rRUC6 pic.twitter.com/21uDq041KC
— RushReads (@RushReads) 26 de agosto de 2019
Jak informują brytyjskie media każda z monet może być warta od tysiąca do 5 tysięcy funtów, co oznacza, że cały skarb może zostać wyceniony nawet na 5 mln funtów (ok. 24 mln złotych).
Według prasy oznacza to, że jest to jeden z największych skarbów odkrytych w Wielkiej Brytanii.
Exciting find revealed at @britishmuseum this morning: largest immediately post-Norman Conquest coin hoard ever found. These are some of its 2528 coins from the reigns of Harold II and William I. Buried in Somerset c1067/1068. We've just seen it - watch out for article in CA356! pic.twitter.com/m7VfC5l8Le
— Current Archaeology (@CurrentArchaeo) 28 sierpnia 2019
Znalezisko trafiło do British Museum, które ma dokładnie oszacować jego wartość. To właśnie muzeum ma pierwszeństwo do zakupu skarbu. Jeśli tego nie zrobi, monety będą mogli kupić prywatni kolekcjonerzy.
- Muzea kupują większość znalezionych skarbów, jednak ten może być dla nich zbyt drogi i wtedy zainteresują się nim prywatni kolekcjonerzy - wyjaśnił Nigel Mills, konsultant londyńskich aukcji Dix Noonan Webb.
Według brytyjskiego prawa, poszukiwacze będą jednak musieli podzielić się zarobionymi pieniędzmi z właścicielem pola, na którym znaleziono monety.
Gdyby podobny skarb odkryto w Polsce jego właścicielem zgodnie z prawem byłby Skarb Państwa. Odkrywca mógłby liczyć jedynie na nagrodę Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Czytaj więcej