Burza, drzewo przygniotło dwa samochody. Zablokowana droga krajowa nr 25 w Drołtowicach
Do wypadku doszło w Drołtowicach na Dolnym Śląsku podczas gwałtownej burzy. Na przejeżdżające drogą krajową nr 25 dwa samochody osobowe runęło powalone przez wiatr drzewo. Według wstępnych informacji kilka osób zostało rannych, jedna z nich ma obrażenia ciężkie. Na miejsce przyleciał helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Do zdarzenia doszło około godziny 16:30 na 352 kilometrze drogi krajowej nr 25 w Drołtowicach niedaleko Oleśnicy pod Wrocławiem.
- Jak relacjonowali świadkowie doszło tam wcześniej do załamania pogody, wystąpiły nagłe podmuchy wiatru - powiedział asp. szt. Sławomir Gierlach z Komendy Powiatowej Policji w Oleśnicy.
Nawałnica powaliła przydrożne drzewo wprost na dwa przejeżdżające tamtędy samochody.
Portal Oleśnica998 podał, że jeden z pojazdów został całkowicie zmiażdżony, a w środku uwięziony był nieprzytomny kierowca. Mężczyźnie na pomoc ruszyli świadkowie wypadku.
- Bardzo szybka akcja była, chcieli go wyciągnąć. Ktoś tam jakąś siekierę miał w samochodzie. Z 20 mężczyzn wyskoczyło i starało się zdjąć drzewo, które spadło na samochód - powiedział Polsat News pan Janusz.
W międzyczasie na miejsce wypadku przyjechali strażacy, którzy za pomocą specjalistycznego sprzętu uwolnili zakleszczonego w samochodzie kierowcę. Jego stan jest ciężki. Helikopterem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego został przetransportowany do szpitala.
Nieco lżej ranne są dwie kobiety podróżujące drugim samochodem. One również trafiły do szpitala. Droga w tym miejscu została zablokowana.
Portal mojaolesnica.pl opublikował nagranie z miejsca zdarzenia.
Czytaj więcej
Komentarze