Blogerka nagrała nietypowy film zachęcający kobiety do badań. "To mój własny głos w tej sprawie"
- Zachorować na raka szyjki macicy może każda z nas. Niezależnie od wieku i wykonywanego zawodu. Warto badać się regularnie. Do tego też chcę zachęcić tym nagraniem - powiedziała polsatnews.pl Marta Lech-Maciejewska, autorka bloga superstyler.pl. W poniedziałek opublikowała wideo zachęcające nie tylko do troski o zdrowie. Blogerka poruszyła również w nim temat samoakceptacji.
Pracowniczka korporacji, babcia, mama, a nawet zakonnica - takie postaci pojawiają się w nagraniu na instagramowym profilu Super Styler. Każda z nich w ręku trzyma co innego: papaję, cytrynę, bułkę, pieroga czy muszlę. Blogerka wykorzystała te atrybuty nie bez powodu.
"Ostatnio na forum przeczytałam, że dziewczyny rezygnują z seksu, bo TAM wyglądają inaczej, niż kanony piękna. To właśnie po przeczytaniu tej wiadomości wpadł mi do głowy pomysł na przygotowanie tego krótkiego filmu. (…) To kolejny aspekt życia, w którym za bardzo przejmujemy się tym, co jest na zewnątrz, olewając to, co w środku. (…) Kiedy ostatni raz się badałaś?" - pyta Maciejewska.
Kobieta ma wykształcenie seksuologiczne. Na swoim blogu porusza tematy świadomego rodzicielstwa, choć nie tylko. Pojawiają się artykuły dotyczące tematów "tabu", w tym również współżycia i akceptacji swojego ciała. Jak zaznacza w rozmowie, "piękno to nie tylko rozmiar 34". Wyjaśnia, że "wiele dorosłych ma problemy z nazywaniem narządów płciowych".
- W filmie celowo wykorzystaliśmy bułkę, cytrynę czy muszlę. To właśnie takich "nazw" używają Polacy - dodaje.
"Nie chcę straszyć"
Maciejewska do problemu podeszła w sposób humorystyczny.
- Realizując to nagranie, nie chciałam straszyć. Uważam, że edukować można również na wesoło. Nieważne, czy kobieta ma 60 lat, czy jest zakonnicą - powinna się regularnie badać - zaznacza blogerka.
Jak podkreśla, to "jej własny głos w tej sprawie".
- Tym filmem chcę dotrzeć nie tylko do kobiet, ale również do ministerstwa zdrowia, do naszego rządu. Kolejki do lekarzy są ogromne, a nie każdą kobietę stać na prywatną wizytę - powiedziała z polsatnews.pl.
"Za ten film powinniście dostać Oscara"
Maciejewska zachęca do udostępniana filmu i poszerzania świadomości innych osób. Akcję opatrzyła hasztagiem #BabskieBadanie.
"Niech na #BabskieBadanie wpłynie babskie gadanie" - dodaje.
Film spotkał się z przychylnymi reakcjami internautów. Zyskał blisko tysiąc komentarzy, a kolejne wciąż się pojawiają.
"Za ten filmik powinniście dostać instagramowego Oscara"; "Filmik w samo sedno. Profilaktyka, profilaktyka i profilaktyka. Każda z nas jest inna, ale łączy nas jedno. Należy o tym pamiętać i się badać"; "Badam się regularnie co pół roku, bo kocham siebie. To zdrowy egoizm" - czytamy pod wideo.
Ważna jest również jakość
W Polsce każdego dnia 10 kobiet dowiaduje się, że choruje na raka szyjki macicy. Pięć z nich umiera. Wciąż zbyt mało wie, że prostym i tanim sposobem na zapobieganie nowotworowi jest regularne wykonywanie badań cytologicznych.
Jak wyjaśnia Ida Karpińska, prezes Kwiatu Kobiecości, organizacji, która prowadzi akcje edukacyjne, świadomość młodych kobiet w kwestii badań wciąż rośnie.
- Wymagają one również jakości. Chcą, aby cytologia została właściwie pobrana. Ważne są dla nich również dobry specjalista oraz przystosowany do badania gabinet - wyjaśnia.
Jednocześnie zaznacza, że w mniejszych miejscowościach proces ten przebiega wolniej. Kwiat Kobiecości planuje zakup cytobusu, który będzie jeździć właśnie w te rejony.
Moc internetu
Zdaniem Karpińskiej, internet jest potężnym medium wspomagającym poszerzanie wiedzy na temat raka szyjki macicy. Jej organizacja od 10 lat organizuje kampanię "Piękna, bo zdrowa".
- Docieramy do odbiorczyń różnymi kanałami. Wykorzystujemy zarówno media tradycyjne: gazety, czasopisma, jak również sieć. Współpracujemy z portalami kobiecymi, o tematyce zdrowotnej, oczywiście również z blogerkami. Wysyłamy przypominające maile i sms-y oraz rozdajemy kupony na bezpłatną cytologię, w ostatnim roku ponad 7 tysięcy - kończy swoją wypowiedź.
Czytaj więcej