Zasnął za kierownicą, obudził się w stawie. Świadek zauważył auto i pływającego obok człowieka

Kierowca renault zasnął za kierownicą, zjechał z drogi i wjechał do stawu hodowlanego. O nietypowym zdarzeniu poinformował policję świadek, który zauważył auto w stawie i pływającego obok człowieka.
W poniedziałek po godz. 5.30, w Lubomi koło Wodzisławia Śląskiego, przejeżdżający ulicą Stawową kierowca zauważył w stawie samochód oraz pływającego obok niego człowieka.
To on zawiadomił służby i sprawdził czy nikt inny nie potrzebuje pomocy.

Policjanci ustalili, że kierowca zanurzonego w wodzie renault zasnął za kierownicą, zjechał na prawe pobocze i wjechał do stawu hodowlanego.
Udało mu się samemu opuścić auto i dopłynąć do brzegu. Nie wymagał pomocy medycznej.

Renault znalazł się całkowicie pod wodą. Potrzebny był specjalistyczny sprzęt strażacki, żeby go wyciągnąć.
31-letni kierowca renault został ukarany mandatem.
Czytaj więcej