Ukradł puszkę z datkami na leczenie niepełnosprawnej 5-latki. Jest poszukiwany przez policję
Policja poszukuje mężczyzny, który ukradł z jednego ze szczecińskich sklepów puszkę na datki. Pieniądze miały być przeznaczone na leczenie 5-letniej niepełnosprawnej Mai. Do kradzieży doszło w sobotę 17 sierpnia. Mężczyzna miał zastraszyć ekspedientkę, ukraść puszkę i odjechać samochodem.
Maja cierpi na zespół Goldenhara - to wrodzone wady rozwojowe różnych partii ciała. W skradzionej puszce, jak mówią pracownice sklepu, było prawie dwa tysiące złotych. Na leczenie Mai potrzeba 300 tysięcy.
Policjanci z Komisariatu Policji Szczecin Nad Odrą dla dobra sprawy nie zdradzają szczegółów dochodzenia. Wiadomo, że zabezpieczono już monitoring sklepowy.
Według relacji reporterki Polsat News Anny Nosalskiej, mieszkańcy miasta są "wstrząśnięci sytuacją" i uważają, że "kradzież była obrzydliwa".
Z kolei mama dziewczynki, Agnieszka Tucholska, powiedziała, że początkowo nie dowierzała w to, co się stało.
- Pomyślałam, że takie rzeczy się nie dzieją i ludzie nie kradną chorym dzieciom. Nie myślałam, że takie coś nas spotka. Ludzie nie mają sumienia - podkreśliła.
Czytaj więcej
Komentarze