Jak dodała, materiały w tej sprawie trafią do sądu rodzinnego. Nastolatkowie byli trzeźwi.
Ostatecznie otworzyli drzwi strażakom
Nasz czytelnik poinformował, że w mieszkaniu było około siedmiu osób. Nastolatków z rąk policjantów mieli odebrać opiekunowie.
- Młodzież na widok straży pożarnej uciekła drugą klatką schodową, ale gdy zobaczyli drabinę przed oknem i strażaków zamierzających wybić okno, zdecydowali wrócić - powiedział.
Ostatecznie jeden z nastolatków otworzył drzwi strażakom.
Czytaj więcej
Komentarze