"Kto sieje wiatr, ten zbiera burzę". Senyszyn o sprawie kukły z podobizną abp. Jędraszewskiego
- Bardzo źle się stało, że do takiego wydarzenia doszło - przyznała prof. Joanna Senyszyn (Lewica) mówiąc w "Wydarzeniach i Opiniach" o sprawie podcinania gardła dmuchanej lalce z wizerunkiem abp. Jędraszewskiego podczas gali Mr. Gay Poland. - Ale powiedzmy sobie jasno, jest to odpowiedź na skandaliczne słowa abp. Jędraszewskiego o tęczowej zarazie - dodała od razu Senyszyn.
Wybory Mr. Gay Poland odbyły się w ubiegłą sobotę w poznańskim klubie Punto. Na zdjęciach z wydarzenia jedna z drag queen wystąpiła z "kukłą" z wizerunkiem abp. Marka Jędraszewskiego. W trakcie występu - jak podają lokalne media - miało być "symulowane zabójstwo metropolity krakowskiego, który w ostatnim czasie krytykował ideologię środowisk lesbijek, gejów, biseksualistów i transseksualistów".
W piątek rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniu prok. Michał Smętkowski poinformował, że poznańska prokuratura z urzędu zajmie się sprawą występu w klubie Punto.
"To odpowiedź na skandaliczne słowa abp. Jędraszewskiego"
Joanna Senyszyn w programie "Wydarzenia i Opinie" zapewniała, "że tak nie powinno być". - Jestem absolutnie przeciwna pokazywaniu przemocy, ponieważ musimy zwalczać przemoc - przekonywała.
- Ale powiedzmy sobie jasno, jest to odpowiedź na skandaliczne słowa abp. Jędraszewskiego o tęczowej zarazie. To jest odpowiedź na obrażanie społeczności LGBT. Kto sieje wiatr, ten zbiera burzę - uznała lewicowa polityk.
Dla Joanny Senyszyn "przykre jest to, że odpowiedź była na poziomie takim, jaki reprezentują polscy biskupi, przykre jest to, że była na takim poziomie, jak te naklejki »Strefa Wolna od LGBT«". Jej zdaniem bowiem "Strefa Wolna od LGBT" to "nawoływanie do eksterminacji".
"Słowa bolą tak samo i zabijają tak samo"
Zapytana przez Piotra Witwickiego, czy jeśli potępia się jakąś przemoc, to jednak nie powinno się używać zwrotu "ale", Senyszyn odparła: - Potępiam formę, natomiast stwierdzam, że taka forma, tyle że ustna, a słowa bolą tak samo i zabijają tak samo, jest po drugiej stronie.
- Porównywanie naklejek "Strefa Wolna od LGBT" z performencem, na którym konkretnej osobie, lalce symbolizującej konkretną osobę, podcina się gardło (…) to są rzeczy absolutnie do siebie nie przystające - zaprotestowała aktywistka pro-life Kaja Godek.
Godek przekonywała, że "to przedstawiciele Kościoła, kapłani, są ofiarami lobby homoseksualnego". - W Polsce było w ostatnim czasie co najmniej kilka ataków na księży. Ostatni atak był w Szczecinie, kiedy przyszło dwóch homoseksualistów i zażądało, żeby im udzielić ślubu, a jak ksiądz im powiedział, że ślubu nie udzieli, to go pchnęli nożem - mówiła.
Czytaj więcej