Spychalski: chodzi o to, żeby ogień kampanii nie był specjalnie długi. To nie służy Polsce i Polakom

- Z całą pewnością prezydent będzie zaangażowany w kampanię wyborczą, w formule, w której angażował się poprzednio, czyli nawołując i prosząc o to, żeby Polacy zagłosowali jak najliczniej, żeby frekwencja wyborcza była jak najwyższa - powiedział w Polsat News Błażej Spychalski, rzecznik prezydenta Andrzeja Dudy.
W piątek formalnie ruszyła kampania przed wyborami parlamentarnymi - w Dzienniku Ustaw opublikowano postanowienie prezydenta Andrzeja Dudy o zarządzeniu wyborów oraz kalendarz wyborczy. Do 26 sierpnia należy złożyć do PKW zawiadomienie o utworzeniu komitetu.
Wybory parlamentarne odbędą się 13 października. Polacy wybiorą na czteroletnią kadencję 460 posłów i 100 senatorów.
Rzecznik prezydenta Andrzeja Dudy Błażej Spychalski, pytany w programie "Punkt Widzenia" w Polsat News, o frekwencję wyborczą powiedział, że "taka powyżej 60 proc. byłaby bardzo dobra", bo "pokazywałaby, że Polska demokracja się umacnia".
"Spotkania ważne dla prezydenta i mieszkańców"
Spychalski potwierdził, że Andrzej Duda będzie kontynuował swój objazd po Polsce. - Te spotkania są ogromnie ważne, zarówno dla prezydenta, jak i dla mieszkańców powiatów - przyznał.
Pytany o datę wyborów i krótką kampanię wyborczą, przypomniał słowa Andrzej Dudy wypowiedziane na antenie Polsat News, który przyznawał, że nie chciałby, aby ta kampania była zbyt długa.
- Dlatego, że będzie to w niedługim czasie trzecia kampania wyborcza w naszym kraju. Chodzi o to, żeby ten ogień kampanii, ten czas kiedy to zwarcie polityczne jest bardzo silne, nie był specjalnie długi, dlatego że to nigdy nie służy dobrze ani Polsce, ani Polakom - wyjaśnił Spychalski.
Dodał, że "ze wszystkich pięciu terminów, które były możliwe, trzy z nich nie były specjalnie szczęśliwe kalendarzowo".
"Chcemy podkreślać związek Śląska z Polską"
Pytany o najbliższe palny prezydenta Dudy, przypomniał, że 15 sierpnia jest Święto Wojska Polskiego, które w tym roku wyjątkowo odbędzie się w Katowicach. - To wynika z tego, że w tym roku mamy setną rocznicę wybuchu powstania śląskiego - ważnego wydarzenia w historii naszego kraju - poinformował.
Rzecznik prezydenta przypomniał, że "w efekcie powstań śląskich, Śląsk niemal w całości wrócił w granice RP po 400 latach". - Chcemy bardzo silnie podkreślać związek Śląska z Polską oraz istotę i znaczenie Śląska dla Polski - dodał.
Poinformował również, że 16 sierpnia odbędzie się uroczysta sesja sejmiku woj. śląskiego z udziałem prezydenta.
Spychalski był również pytany o rocznicę wybuchu II wojny światowej i nieobecność prezydenta Dudy 1 września na Westerplatte.
- 1 września prezydent Duda razem z prezydentem Niemiec najpierw będzie w Wieluniu. (...) Później centralne obchody w Warszawie - przekazał.
Stwierdził również, że "większość krajów, do których wysłano zaproszenia na obchody, odpowiedziała pozytywnie".
- Na dzisiaj jest to już grubo ponad 30 delegacji na najwyższym szczeblu. Mamy potwierdzenie od prezydenta Trumpa, z Wielkiej Brytanii. Wielu z naszych partnerów europejskich też już potwierdziło obecność - dodał.
Spychalski nie chciał rozmawiać o szczegółach wizyty amerykańskiego prezydenta. Przyznał, że poinformuje o tym, gdy wszystko będzie "zapięte na ostatni guzik".
Zdradził jedynie, że podczas wizyty w Polsce Donald Trump wygłosi przemówienie.
"Witek będzie świetną marszałek Sejmu"
Rzecznik prezydenta był również pytany o dymisję Marka Kuchcińskiego z funkcji marszałka Sejmu.
Według niego, Kuchciński ,"rezygnując ze stanowiska, oprócz nieobciążania formacji, do której należy, "chciał pokazać, że podejmuje trudną decyzję także dla siebie i zrezygnował ze stanowiska".
- Dzisiaj mamy nową panią marszałek (Elżbietę Witek, byłą minister spraw wewnętrznych i administracji - red.). Jestem przekonany, że będzie świetną marszałek Sejmu - powiedział.
Czytaj więcej