Przed sklepem 75-latek dźgnął nożem innego klienta. Starszy mężczyzna był pijany
75-latek we wtorek przed sklepem zaatakował nożem innego klienta. Mężczyzna zranił w brzuch swoją ofiarę, a następnie odszedł. Pokrzywdzonym jest 29-latek, jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Mężczyzna został zatrzymany w środę - poinformowała w czwartek Katarzyna Zdanowska z łódzkiej policji. Jak wyjaśniła, do zdarzenia doszło we wtorek ok. godz. 22. Policja otrzymała zgłoszenie w sprawie mężczyzny, który został pchnięty nożem.
Na miejscu ustalono, że 29-letni pokrzywdzony, będąc w sklepie zauważył dwóch szarpiących się mężczyzn. Postanowił ich rozdzielić. Jeden z nich, 75-latek wychodząc ze sklepu przewrócił się. Gdy się podniósł swoją złość skierował przeciwko interweniującemu 29-latkowi. Podszedł do niego i znienacka zranił nożem w brzuch, po czym odszedł.
75-latek był pijany
Świadkowie zdarzenia powiadomili policję i pogotowie ratunkowe. Ranny został przewieziony do szpitala na obserwację. Jego stan medycy określili, jako niezagrażający życiu.
Według relacji świadków starszy mężczyzna, gdy pojawił się w sklepie, był pijany. Zdenerwował się, kiedy ze względu na jego stan odmówiono mu sprzedaży alkoholu. Po chwili zaczął awanturować się i szarpać z innym klientem.
Policjanci po zebraniu śladów i informacji, co do wyglądu sprawcy rozpoczęli jego poszukiwania. Ustalili miejsce zamieszkania, w którym jednak napastnik się nie pojawiał. Następnego dnia po południu zatrzymali 75-latka. Jak się okazało w przeszłości był już notowany. Teraz odpowie za uszkodzenie ciała. Grozi za to do dwóch lat więzienia.
Czytaj więcej
Komentarze