Link do strony pornograficznej zamiast komunikatu. Wpadka holenderskiej policji
Holenderska policja popełniła błąd, wysyłając SMS-a z bardzo niefortunną treścią. W wiadomość, która miała zawierać link do komunikatu na stronie policji, przez pomyłkę znalazł się odnośnik do strony z pornografią.
W czwartek rano holenderska policja wysłała specjalnego SMS-a do 1900 osób, które mogły być świadkami pożaru w miejscowości Nieuwleusen.
W pożarze zginął 22-letni mężczyzna. W sprawie aresztowano już 16-letniego brata ofiary, który jest podejrzany o celowe podpalenie. Śledztwo jednak w dalszym ciągu trwa.
Policja zwróciła się więc do potencjalnych świadków zdarzenia o pomoc. W treści SMS-a miał znajdować się odnośnik do komunikatu na stronie policji.
Zamiast niego użytkownicy dostali link odsyłający do strony pornograficznej.
Politie stuurt per ongeluk pornolink in sms-bom Nieuwleusen https://t.co/WUlOiT1JAI #rtvoost pic.twitter.com/G4QxT4szKs
— RTV Oost (@rtvoost) 8 sierpnia 2019
Gdy sprawę nagłośniły lokalne media, policja przeprosiła za pomyłkę. Wytłumaczono, że błąd powstał z powodu ograniczonej liczby znaków w SMS-ach.
"Nasza wiadomość była najwyraźniej za długa, więc część znaków z linku została usunięta. Bardzo niefortunnie, ponieważ nowy link prowadził do strony pornograficznej. Na szczęście przed wejściem na nią najpierw widoczne było ostrzeżenie" - wytłumaczył w rozmowie z RTV Oost rzecznik miejscowej policji.
Policja wysłała wiadomość trzykrotnie. Dwa SMS-y zawierały link do strony dla dorosłych. Dopiero za trzecim razem w linku dołączonym do wiadomości udało się zmieścić dwie dodatkowe litery, dzięki czemu użytkownicy byli przekierowywani na stronę policji.
Czytaj więcej