Odurzony kierowca rozbił auto na parkingu. Policję wezwał... jego samochód [WIDEO]
Kierowca sportowego mercedesa wjechał z dużą prędkością na parking centrum handlowego w Elblągu, stracił panowanie nad samochodem i uderzył w inne auto oraz filar. Okazało się, że prowadził pod wpływem środków odurzających. Policję o wypadku zawiadomił system automatycznego wzywania pomocy w razie wypadku w mercedesie.
Do wypadku doszło we wtorek ok. godz. 17:00. Chwilę później dowiedziała się o nim policja. Informacja popłynęła wprost z uszkodzonego mercedesa.
Jak się okazało, za kierownicą auta siedział 20-latek, który wiózł trzy inne osoby. Uderzenie było na tyle silne, że od pojazdu oderwało się przednie koło. Na szczęście w zdarzeniu nikt nie odniósł obrażeń. Na parkingu obowiązuje ograniczenie prędkości do 5 km/h.
Po wpływem narkotyków
Policjanci zatrzymali kierowcy prawo jazdy. Co prawda był trzeźwy, ale poddano go badaniu na zawartość narkotyków, które dało pozytywny wynik.
20-latek odpowie za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym, kolizję oraz za kierowanie autem pod wpływem środków odurzających.
Grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności. Będzie też musiał pokryć koszty wyrządzonych szkód.
Alarmuje o wypadku i liczbie pasażerów
We wszystkich modelach marki Mercedes-Benz instalowany jest system automatycznego wzywania pomocy eCall, który uaktywnia się i powiadamia służby w momencie wypadku. Do służb przesyła informacje o lokalizacji auta, liczbie podróżujących nim osób, czasie wypadku oraz numerze VIN samochodu.
Kierowca może też wezwać służby samodzielnie, wciskając odpowiedni przycisk.
Od 1 kwietnia 2018 r. wszystkie nowe samochody sprzedawane w UE są obowiązkowo wyposażone w system automatycznego wzywania pomocy w razie wypadku.
Czytaj więcej
Komentarze