Prezydent zaproponował datę wyborów parlamentarnych
- Chciałbym, żeby kampania wyborcza była jak najkrótsza, w związku z czym zaproponowałem Państwowej Komisji Wyborczej możliwie jak najszybszy termin wyborów parlamentarnych, 13 października - powiedział w "Wydarzeniach i Opiniach" prezydent Andrzej Duda. - Myślę, że w przyszłym tygodniu można się spodziewać zarządzenia - dodał.
Jesienią odbędą się wybory parlamentarne, podczas których głosujący wybiorą reprezentantów do Sejmu i Senatu. O terminie wyborów decyduje prezydent.
Prezydent poprosił o sprawdzenie terminu
Głowa państwa ma obecnie do wyboru pięć terminów - trzy w październiku i dwa w listopadzie. Jednak Andrzej Duda zaproponował Państwowej Komisji Wyborczej możliwie jak najszybszy termin wyborów parlamentarnych, 13 października.
- Mogę ujawnić, że wystąpiłem do Państwowej Komisji Wyborczej o opinię ws. przeprowadzenia tych wyborów co do ich kalendarza - powiedział Andrzej Duda w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim.
Jak dodał, zarządzenie wyborów nastąpi "niezwłocznie po tym, jak otrzyma odpowiedź z Państwowej Komisji Wyborczej".
Wybór terminu głosowania prezydent uzasadnił chęcią maksymalnego skrócenia kampanii. Przyznał, że chciałby, aby poprzedzająca wybory kampania była jak najkrótsza.
"Polacy chcą jak najmniej starcia politycznego"
- Myślę, że Polacy, wyborcy, wszyscy oczekują, żeby było jak najwięcej spokoju. Kampania wyborcza nigdy nie jest okresem spokoju, zawsze jest okresem pewnego starcia politycznego, to jest jej naturą. Myślę, że Polacy chcą tego starcia jak najmniej, w związku z czym termin możliwe jak najszybszy i rzeczywiście wskazałem, zaproponowałem w tym, co przedstawiłem PKW (datę - red.) 13 października - powiedział Andrzej Duda.
Na początku lipca, podczas konwencji programowej PiS i Zjednoczonej Prawicy szef rządu Mateusz Morawiecki powiedział, że "rząd nie jedzie na wakacje", "pracujemy do 11 października, bo cisza wyborcza". Politycy i dziennikarze zauważyli wówczas, że termin wyborów nie został jeszcze ogłoszony, a ta kwestia leży w kompetencji głowy państwa.
- Wcześniej rozmawiałem z panem premierem, zanim miał swoje wystąpienie i mówiłem mu, że chciałbym, żeby wybory odbyły się jak najszybciej i pewnie sobie to zakodował - tłumaczył Duda w "Wydarzeniach i Opiniach".
"W praktyce kampania rozpocznie się we wrześniu"
Prezydent podkreślił, że zarządzenie wyborów "nie będzie w ostatniej chwili", a mniejsze ugrupowania polityczne nie muszą się obawiać o to, czy zdążą zebrać podpisy.
Oficjalne ogłoszenie terminu wyborów ma nastąpić w momencie, w którym prezydent otrzyma odpowiedź od PKW. - Zazwyczaj odpowiada szybko. Myślę, że spokojnie w przyszłym tygodniu można się spodziewać zarządzenia - dodał Andrzej Duda.
- Wszyscy wiedzą, że w praktyce kampania rozpocznie się we wrześniu, kiedy wszyscy wracają z urlopu, kiedy też skończy się ten okres urlopów politycznych. Od tego września dobrze byłoby, żeby ta kampania trwała jak najkrócej - powiedział prezydent.
Dotychczasowe odcinki programu "Wydarzenia i Opinie" można obejrzeć tutaj.
Czytaj więcej
Komentarze