Wózek z dzieckiem stoczył się do jeziora. Malca uratował strażak
Na ratunek dziecku, które wpadło wraz z wózkiem do Jeziora Ełckiego rzuciła się matka malucha oraz będące w pobliżu osoby. Jak się okazało, jednym ze świadków zdarzenia był strażak z ełckiej jednostki. Jego pomoc okazała się nieoceniona.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek przed południem na promenadzie wzdłuż Jeziora Ełckiego (woj. warmińsko-mazurskie). Gdy dziecko wpadło do wody, na ratunek ruszyła jego matka.
W tym czasie promenadą biegł trenujący po służbie strażak z ełckiej komendy, Grzegorz Ramotowski. Widząc niebezpieczne zdarzenie, natychmiast wszedł do wody.
- Wypiął dziecko z wózka, podał je przechodniom, a następnie pomógł wyjść z jeziora matce - powiedział radiu5.com.pl Hubert Zawistowski z ełckiej straży pożarnej.
Po przeniesieniu na brzeg okazało się, że dziecko nie oddycha. Dzięki swoim umiejętnościom wykwalifikowanego ratownika medycznego, Ramotowski był w stanie udzielić maluchowi pierwszej pomocy i przywrócić mu oddech.
Na miejsce przyjechała karetka pogotowia.
