"Powstanie Warszawskie - jednym z kamieni rzuconych na szaniec budowania wolnej Polski"
Powstanie Warszawskie to był jeden z tych wielkich kamieni rzuconych na szaniec budowania wolnej, niepodległej Rzeczypospolitej - powiedział prezydent Andrzej Duda podczas wtorkowych uroczystości w Parku Wolności. Ocenił, że dzięki tamtej walce mamy wolną Polskę.
Prezydent Duda, prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski oraz licznie przybyli powstańcy i harcerze biorą udział we wtorkowych uroczystościach w Parku Wolności przy Muzeum Powstania Warszawskiego. Uroczystości są częścią obchodów zbliżającej się 75. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego.
- Jesteście tak wielkim autorytetem, jesteście tak bezcennym skarbem historii, ale przede wszystkim niepodległości, że młodzi ludzie są gotowi przyjeżdżać z całej Polski, żeby móc pobyć, chociaż przez chwilę, w waszym otoczeniu, żeby móc doświadczyć waszej obecności, żeby móc posłuchać waszych słów, żeby móc wam służyć, tak jak wy przez dziesięciolecia służyliście Rzeczypospolitej na początku swojego życia, jako bardzo młodzi ludzie, narażając dla niej życie, tam, gdzie tak wiele sióstr, braci i przyjaciół zginęło - mówił prezydent, zwracając się do powstańców.
Muzeum Powstania Warszawskiego. Spotkanie #PAD z Bohaterami #PW1944 i uroczystość wręczenia odznaczeń państwowych. https://t.co/gjZMRSNOxS
— Kancelaria Prezydenta (@prezydentpl) July 30, 2019
Podkreślił, że "Powstanie Warszawskie było wielkim aktem heroizmu". - Ale kiedy dzisiaj wręczałem te Medale 100-lecia Odzyskanej Niepodległości, to mogłem tylko dziękować za tę właśnie niepodległość, tę którą dzisiaj mamy, tę w której dzisiaj żyjemy, także dzięki Powstaniu Warszawskiemu i jego bohaterom - dodał.
"Wielkie marzenie o wolności"
Jak mówił, powstanie to był "jeden z tych wielkich kamieni rzuconych na szaniec budowania wolnej, niepodległej Rzeczypospolitej". - Zawsze było to wielkie marzenie o wolności. Po II wojnie światowej, kiedy Polska nie była w pełni suwerenna, nie była w pełni niepodległa, nie była w pełni wolna ten mit powstania cały czas trwał. W dużym stopniu jako zakazany, przecież tego doświadczyliście - zaznaczył.
Prezydent ocenił, że "dzisiaj właśnie dzięki tamtej walce mamy wolną Polskę, w pełni suwerenną, w pełni niepodległą". - Od 15 lat możemy cieszyć się tym pomnikiem, jaki został w Warszawie zbudowany dzięki determinacji prezydenta prof. Lecha Kaczyńskiego, prezydenta Warszawy, potem prezydenta Rzeczypospolitej - dodał.
Wcześniej podczas uroczystości wręczono odznaczenia państwowe i Medale 100-lecia Odzyskanej Niepodległości. Otrzymali je powstańcy oraz osoby zaangażowane w pielęgnowanie pamięci o Powstaniu Warszawskim
- 1 sierpnia 1944 r. wy - powstańcy warszawscy - stanęliście do boju nie tylko o Warszawę, ale i o niepodległą Rzeczpospolitą. Przez 63 dni walczyliście o każdy kamień, każdą barykadę, każdy kamień - przypomniał dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego Jan Ołdakowski podczas wtorkowych uroczystości w Parku Wolności.
"Ta pamięć była źródłem oporu i nadziei"
Zwrócił uwagę, że pamięć o bohaterstwie powstańców, "o przywiązaniu do najważniejszych wartości, których broniliście przed radykalnym złem żyła przez dziesięciolecia". - Ta pamięć była źródłem oporu i nadziei w trudnych czasach Polski Ludowej - dodał.
- Pamięć o Powstaniu Warszawskim stała się jednym ze źródeł wolnej Polski - podkreślił.
Ołdakowski przypomniał, że we wtorkowych obchodach obok prezydenta Andrzeja Dudy, władz stolicy, przedstawicieli Kancelarii Prezydenta RP, powstańców uczestniczy ponad tysiąc harcerzy i 400 wolontariuszy z całej Polski. - Wszyscy oni należą do pokolenia, które patriotyzmu i szacunku do przeszłości uczyło się także tutaj, w Muzeum Powstania Warszawskiego. Dlatego dzisiaj nie ma nic ważniejszego dla nich niż szansa spotkania z wami, weteranami, powstańcami warszawskimi - powiedział.
- Nie ma nic ważniejszego od możliwości porozmawiania z ludźmi, którzy całym swoim życiem służyli Polsce - tak walcząc w Powstaniu Warszawskim, jak i pracując dla Polski - mówił dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego.
"Powstańcy są drogowskazem tego, co najważniejsze"
- Dziś, kiedy czasami trudno jest się porozumieć, powstańcy warszawscy są niewzruszonym drogowskazem tego, co najważniejsze; Powstanie Warszawskie to nie tylko część naszej historii, ale część naszego serca - powiedział we wtorek prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.
Podczas uroczystości w Parku Wolności przy Muzeum Powstania Warszawskiego, które poprzedzają 75. rocznicę wybuchu PW, Trzaskowski mówił, że choć powstańcy warszawscy byli różni i mieli różne poglądy, walczyli "o wolną Polskę, walczyli o tolerancję, walczyli o to, żeby nikt się nigdy nie znęcał nad słabszym". - I to przesłanie - które w swoich szczególnych wystąpieniach generał (Zbigniew Ścibor-Rylski) "Motyl" nam przekazał - powinno być aktualne również dla nas - oświadczy prezydent Warszawy.
Szczególne podziękowania Trzaskowski skierował do powstańców warszawskich. - Zawsze będziecie dla nas symbolem. Zawsze będziemy dbali o was, bo to ważne, żeby dbać po prostu o ludzi i o pamięć o Powstaniu Warszawskim. Bo Powstanie Warszawskie to nie tylko część naszej historii, ale część naszego serca - mówił Trzaskowski.
Największą akcja zbrojna podziemia
Uroczystości są częścią obchodów zbliżającej się 75. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. Powstanie Warszawskie było największą akcją zbrojną podziemia w okupowanej przez Niemców Europie. 1 sierpnia 1944 roku do walki w stolicy przystąpiło ok. 40-50 tys. powstańców. Planowane na kilka dni trwało ponad dwa miesiące.
W czasie walk w Warszawie zginęło ok. 18 tys. powstańców, a 25 tys. zostało rannych. Straty wśród ludności cywilnej były ogromne i wynosiły ok. 180 tys. zabitych. Pozostałych przy życiu mieszkańców Warszawy ok. 500 tys., wypędzono z miasta, które po Powstaniu zostało niemal całkowicie spalone i zburzone.
Czytaj więcej