Ostrzeżenia przed homofobią dla użytkowników Tindera
"Traveller Alert" będzie wysyłany do osób LGBTQ uruchamiających aplikację w jednym z blisko 70 krajów, w których odmienna orientacja seksualna jest piętnowana. Nowa funkcja pojawi się w ciągu kilku dni.
Od tej pory użytkownicy LGBTQ nie będą automatycznie wyświetlać się w wyszukiwarce w zagrożonym nietolerancją regionie.
"Nie jest tajemnicą, że wierzymy w to, że każdy ma prawo żyć jak chce i kochać kogo chce. Bazując na lokalizacji użytkowników, »Traveller Alert« pojawi się w miejscach, w których środowisko LGBTQ może zostać ukarane" - powiedział CEO Tindera, Eli Seidman.
Świadomi zagrożenia
Dzięki wprowadzeniu "Traveller Alert", posiadający aplikację zyskają świadomość potencjalnie czekających na nich zagrożeń. Nowa funkcja ma pomóc im uchronić się przed homofobicznymi zachowaniami ze strony innych osób oraz sprawić, że w danym kraju poczują się bezpieczniej. Jeśli użytkownicy będą chcieli pozostać widoczni, Tinder nie będzie wyświetlać wybranych przez nich orientacji.
Lista krajów, w których osoby LGBTQ nie są mile widziane powstała we współpracy z International Lesbian, Gay, Bisexual, Trans and Intersex Association.
"The Independent" przywołał w artykule przykład Polski i propozycji stref wolnych od LGBT. Przytoczył również słowa Jarosława Kaczyńskiego, który stwierdził, że ideologia LGBT jest zagrożeniem dla polskiej tożsamości, dla istnienia polskiego narodu oraz, tym samym, dla państwa polskiego.
Czytaj więcej
Komentarze