Służby szukają 13-latka, który tonął w Rewalu. W akcji śmigłowiec
Ciało poszukiwanego w Bałtyku 42-latka odnaleźli w piątek wieczorem płetwonurkowie ze straży pożarnej. Nadal poszukiwany jest 13-latek, który wszedł razem z nim do wody w Rewalu (Zachodniopomorskie).
Jak poinformował mł. bryg. Józef Brzeziński, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Gryficach zgłoszenie o zdarzeniu strażacy otrzymali ok. godz. 18:30.
Poszukiwany 13-latek
Kierownik Centrum Koordynacji Ratownictwa Wodnego w Szczecinie Łukasz Kamiński powiedział, że służby tyralierą przeszukują obszar wodny, w którym doszło do zdarzenia: w piątek służby otrzymały zgłoszenie o czterech potrzebujących pomocy osobach, które znajdowały się w wodzie - było to troje dzieci i jedna osoba dorosła.
Mężczyzna najprawdopodobniej sprawował opiekę nad trojgiem nastolatków: jeden z nich, trzynastoletni chłopiec, nadal jest poszukiwany. Dwojgu innych - czternastolatce i trzynastolatkowi - udało się wydostać na brzeg.
Wcześniej Morska Służba Poszukiwania i Ratownictwa i mł. bryg. Brzeziński informowali o trzech topiących się osobach - dwóch 13-latkach i 42-letnim mężczyźnie.
Trwa akcja ratownicza w Rewalu. Topiły się trzy osoby, dwóch 13-latków oraz 42-latek. Jeden z młodzieńców uratowany, jest cały i zdrowy. Poszukujemy dalej dwóch osób. W akcji biorą udział Brzegowa Stacja Ratownicza z Dziwnowa @mspirsar , @KGPSP , #WOPR, śmigłowiec @MarWojRP .
— Morska Służba Poszukiwania i Ratownictwa 🇵🇱 💯 (@mspirsar) July 26, 2019
Czerwona flaga
Jak powiedział Kamiński, w morzu panują bardzo złe warunki, na całym wybrzeżu od godz. 14 wywieszona była czerwona flaga.
- Są wysokie fale, wieje silny wiatr, występują prądy wsteczne. Poszukiwane osoby weszły do wody już po dyżurze ratowników - podkreślił.
Na miejscu działają ratownicy wodni, straż pożarna, policja i śmigłowiec SAR.
Więcej informacji wkrótce.
Czytaj więcej