"Bezduszni strażnicy świętości". Pracownicy papieskiego muzeum nie wpuścili niepełnosprawnych
"Grupa osób niepełnosprawnych miała umówione i opłacone zwiedzanie muzeum JPII w Wadowicach. Podjechali akurat w chwili, kiedy burza uniemożliwiła wyjście z autokaru. Ludzie na wózkach, jeden praktycznie leżący. Kiedy możliwe już było wyjście, personel muzeum odmówił wpuszczenia, bo się spóźnili" - napisała na Facebooku siostra zakonna Małgorzata Chmielewska, przełożona Wspólnoty "Chleb Życia".
Incydent miał miejsce w niedzielę, wtedy grupa osób na wózkach inwalidzkich przyjechała do Wadowic specjalnie, żeby odwiedzić Muzeum Dom Rodzinny Ojca Świętego Jana Pawła II.
"Św. JP II jest z was z pewnością dumny, bezduszni strażnicy porządku i świętości (to oczywiście sarkazm). Rozgoryczeni i upokorzeni moi ludzie odjechali z niczym. Gdyby byli sprawni, przebiegliby parking. Wstyd Wadowice" - podkreśliła rozgoryczona zakonnica komentując zachowanie pracowników muzeum.
Ks. dr Jacek Pietruszka, dyrektor placówki, przeprosił telefonicznie zakonnicę i niepełnosprawnych za zachowanie pracowników muzeum. W ramach rekompensaty zaprosił grupę na powtórną wizytę w obiekcie bez konieczności zakupu biletów. W tej sprawie placówka wydała również oświadczenie.
"Ubolewamy nad sytuacją opisaną przez siostrę Małgorzatę Chmielewską. Jesteśmy świadomi jak wielkim przedsięwzięciem były organizacja i podróż grupy do rodzinnego miasta Karola Wojtyły. Tym bardziej jest nam przykro, że jego uczestnikom nie dane było zobaczyć domu, w którym na świat przyszedł przyszły papież" - podkreślono.
Dodano również, że muzeum zostanie dostosowane do potrzeb osób z niepełnosprawnościami. Powołany został koordynator nadzorujący pracę i szkolenia pracowników w ramach programu Urzędu Marszałkowskiego Województwa Małopolskiego "Małopolska. Kultura Wrażliwa".
Czytaj więcej
Komentarze