- Skandaliczne - poparł dziennikarkę warszawski radny Jan Strzeżek (Porozumienie). - Bardzo dobrze, że poseł Winnicki nazywa w ten sposób tych ludzi, bo dzięki temu Polacy będą wiedzieli, z czym się wiąże głosowanie na takich ludzi jak pan Winnicki, czy Konfederację, z którą jest związany - powiedział i wyjaśnił, że głosowanie na Ruch Narodowy wiąże się z nazywaniem ludzi, którzy manifestują swoje poglądy, dewiantami.
- Dzisiaj jest wyjątkowy dzień, dzień zagłady Getta i to powinno nas skłaniać do szczegól… - zaczął komentarz Andrzej Rozenek z SLD.
- To jest absurd - wszedł mu w słowo Winnicki.
Winnicki: zapraszam. Tam są drzwi
- Czy ja panu przerywałem? Może pan zamilknąć? Dosyć już tego! Dosyć tego chamstwa. Proszę się zamknąć - Rozenek zwrócił się do Winnickiego.
Polityk SLD dodał, że po tym, co powiedział prezes Ruchu Narodowego powinien wyjść ze studia.
- Zapraszam. Tam są drzwi - odparł Winnicki.
Nie będzie pan wypraszał moich gości. Ja prowadzę ten program - kolejny już raz zaprotestowała dziennikarka.
- Zostanę ze względu na szacunek dla widzów – odparł Rozenek. - Pan nie umie uszanować nikogo - dodał
"To jest początek faszyzmu"
- To, co się stało w Białymstoku, to jest początek faszyzmu - ocenił Rozenek. - Ta władza nie robi nic innego, co robiono w latach 30. w III Rzeszy. Dokładnie tę samą atmosferę buduje. Jest przyzwolenie na bicie ludzi, przyzwolenie na dzielenie społeczeństwa - przekonywał.
Zauważył, że są wśród polityków obozu rządzącego są też ludzie uczciwi i przyzwoici, tak jak radny Porozumienia Strzeżek. Przyznał, że również ministra Marcina Ociepę (podsekretarz stanu w ministerstwie przedsiębiorczości i technologii) słuchał z uznaniem. - Ale większość tej władzy zachowuje się w ten sposób, jak mówię - przekonywał.
Pozostałe odcinki programu "Polityka na Ostro" dostępne są w zakładce Programy.
Czytaj więcej
Komentarze