Komputer sterowany za pomocą myśli. Elon Musk chce rozpocząć testy na ludziach

Firma NeuraLink założona przez miliardera Elona Muska zaprezentowała projekt połączenia ludzkiego mózgu z interfejsem komputera. W założeniu, dzięki cybernetycznemu wszczepowi będzie można kontrolować elektroniczne urządzenia za pomocą myśli. Takie rozwiązanie ma pomóc m.in. osobom sparaliżowanym. Firma zwróciła się do władz USA o rozpoczęcie testów na ludziach.
Urządzenie opracowane przez NeuraLink (założonej w 2017 r.) składa się z małej sondy i 96 nici cieńszych od ludzkich włosów, na których rozmieszczono ponad 3 tys. elektrod. Sonda na bieżąco monitoruje aktywność blisko tysiąca neuronów i reaguje na wysyłane bodźce.
"Opracowanie takiej technologii zajmie nam dużo czasu"
Zespół Muska pracuje jednocześnie nad jak najmniej inwazyjną metodą osadzenia sondy w ludzkim mózgu. W grę wchodzi m.in. wykorzystanie wiązki laserowej i mikroigieł.
W środę podczas prezentacji projektu Musk ujawnił, że jego zespół przeprowadzał testy na szczurach i małpach. Według założyciela Tesli, człekokształtne były w stanie kontrolować komputer za pomocą mózgu.
- To nie jest tak, że nagle zbudujemy te niesamowitą koronkę neuronową, dzięki której zawładniemy ludzkimi umysłami. Opracowanie takiej technologii zajmie nam jeszcze dużo czasu - mówił Musk.
Testy planowane na początek 2020 r.
By rozpocząć testy kliniczne planowane na początek przyszłego roku, NeuraLink potrzebuje zgody rządowej Agencji Żywności i Leków. Główny neurochirurg firmy dr Matthew McDougall podkreślił, że urządzenie w obecnej formie będzie przeznaczone wyłącznie dla osób nieuleczalnie chorych, których stan uniemożliwia im komunikowanie się ze światem zewnętrznym. By sparaliżowany mógł sterować interfejsem komputera, konieczne będzie wszczepienie czterech sond w różnych obszarach mózgu.
Musk podczas prezentacji podkreślił, że ostatecznym celem firmy jest budowa interfejsu mózgowo-komputerowego, który pozwoli przeżyć ludziom, gdy światem "zawładnie sztuczna inteligencja".

W przeszłości założyciel Tesli i SpaceX wielokrotnie ostrzegał przed zagrożeniami, które mogą wyniknąć z rozwoju A.I. W 2016 r. przekonywał, że jeśli sztucznej inteligencji nie zostaną narzucone ograniczenia, to w niedalekiej przeszłości ludzie mogą zostać zdegradowani do roli "zwierzaków domowych" dla superkomputerów.
Czytaj więcej