Udawał policjanta i oszukiwał seniorów. Mógł wyłudzić nawet ćwierć miliona złotych
Funkcjonariusze z Opola zatrzymali 30-latka podejrzanego o liczne oszustwa dokonywane metodą "na policjanta". Znaleźli też fałszywą odznakę policyjną i ponad 30 tys. zł schowanych w fotelu. Możliwe, że mężczyzna należał do większej grupy, której członkowie działają w podobny sposób.
Pierwsze sygnały o przestępcy, który podając się za policjanta wyłudzał pieniądze od seniorów, opolscy policjanci otrzymali w maju tego roku. Po raz kolejny odnotowano jego działania miesiąc później. W ciągu dwóch miesięcy udało mu się wyłudzić od poszkodowanych około 250 tys. złotych.
Do rozwikłania zagadki, kim jest fałszywy policjant działający w województwie opolskim, przyczynili się funkcjonariusze z Bydgoszczy, rozpracowujący grupę oszustów, którzy działali w podobny sposób w innych częściach kraju. Ustalili, że jeden z poszukiwanych członków tej grupy przebywa w Opolu. Oszust został zatrzymany przed dworcem kolejowym.
#Zatrzymany 30-latek miał fałszywą odznakę policyjną i blisko 30 000 zł. wyłudzone od seniorów. Wpadł na dworcu w Opolu. Usłyszał już kilka zarzutów oszustw metodą "na policjanta" - https://t.co/4s6IE74jRQ@PolskaPolicja @KWPwBydgoszczy #BezpiecznySenior pic.twitter.com/r5V2BYkuIw
— opolska Policja (@opolskaPolicja) 16 lipca 2019
Podejrzany usłyszał cztery zarzuty
W pokoju hotelowym we Wrocławiu policjanci znaleźli schowane w fotelu blisko 30 tys. zł oraz fałszywa odznakę policyjną. Zdaniem policji, pieniądze mogą pochodzić z dokonanych wcześniej przestępstw.
Mieszkającemu w Gdyni 30-latkowi przedstawiono cztery zarzuty dotyczące oszustw oraz posługiwania się cudzym dowodem osobistym. Na wniosek śledczych sąd zastosował wobec podejrzanego areszt tymczasowy.
Jak zaznacza policja, sprawa ma charakter rozwojowy i nie wykluczone, że podejrzanemu zostaną przedstawione kolejne zarzuty
Czytaj więcej