Polak posprzątał las w Holandii. Zaśmiecili go prawdopodobnie inni Polacy

Holenderska policja opublikowała na Facebooku zdjęcie zaśmieconego lasu. Na fotografii widać puszki po piwie, głównie polskich marek, porozrzucane po całym terenie. 

 

W komentarzu policja zwróciła uwagę, że śmieci pozostawione w lesie nie tylko źle wyglądają, ale również szkodzą zwierzętom. "Posprzątaj swój bałagan!" - zaapelowali funkcjonariusze.

 

 

Post odbił się szerokim echem, głównie wśród mieszkającej w Holandii Polonii. Wiele osób potępiło takie zachowanie.

 

Krok dalej poszedł jeden z naszych rodaków, który mimo, że nie miał nic wspólnego z zaśmieceniem lasu, postanowił wraz z kolegą posprzątać bałagan. Mężczyźni zebrali pięć worków śmieci - z czego większość stanowiły polskie produkty.

 

Inicjatywa została doceniona przez policję gminy Waalwijk, która na Facebooku podziękowała dwuosobowej ekipie sprzątającej.

 

 

Pod postem pojawiło się mnóstwo pozytywnych komentarzy zarówno ze strony Polaków mieszkających w Holandii jak i samych Holendrów. 

 

O inicjatywie Polaków napisał nawet jeden z holenderskich portali internetowych. 

 

"Fakt, że Polacy wyrzucili te śmieci, nie oznacza, że wszyscy jesteśmy tacy sami. Mam nadzieję, że tą akcją udowodniliśmy, że nie wszyscy Polacy mieszkający w Holandii są tacy sami - powiedział portalowi db.nl inicjator akcji.

 

Polak, który stał się lokalnym bohaterem, przyznał, że jest zaskoczony tak dużym zainteresowaniem, jakie wywołała jego akcja. 

 

- Reakcja ludzi mnie bardzo mile zaskoczyła. Taki mały uczynek, a tyle pozytywnego już przyniósł. Otrzymałem dużo wiadomości, wiele osób napisało do mnie nawet prywatnie, że dziękują za to i że jeśli będę organizował jakieś podobne akcje, abym dał im znać, bo są zainteresowani pomocą. To jest miłe, bo wiesz, że ludzie to doceniają - powiedział mężczyzna w rozmowie z portalem mojaniderlandia.pl.

Czytaj więcej