Czarzasty: jeżeli projekt koalicji zostanie rozbity, w czwartek zacznę tworzyć blok lewicowy
- Jeżeli PSL pójdzie do wyborów oddzielnie, jeżeli blok lewicowy pójdzie oddzielnie i PO ze swoimi sojusznikami pójdzie oddzielnie, PiS po prostu wygra - powiedział w programie "Graffiti" w Polsat News Włodzimierz Czarzasty. Lider SLD dodał, że "jeżeli ten projekt zostanie rozbity przez ludzi nierozsądnych, w czwartek zacznie tworzyć blok lewicowy".
- Jedyną drogą do wygrania z PiS-em jest jeden blok. Jeżeli ktoś mówi coś innego, to potencjalnie widzi możliwość koalicji z PiS-em. Jeżeli Platforma Obywatelska nie zdecyduje się na budowanie jednego bloku, to znaczy, że nie chce wygrać i weźmie za to odpowiedzialność - powiedział Czarzasty w Polsat News.
- Ja wierzę w tę koalicję, oceniam ją pozytywnie, będę ostatnim podmiotem, który z tej koalicji wyjdzie - dodał. Przypomniał, że Koalicja Europejska zdobyła w wyborach do Parlamentu Europejskiego 38 proc. głosów i straciła 7 proc. do PiS-u.
- To był fantastyczny wynik, jak na strukturę, która trwała trzy miesiące - zauważył lider SLD.
Według niego, przez najbliższe 2,5 miesiąca nie ma możliwości, żeby powstało coś "lepszego, silniejszego".
"Chcę wygrać i wiem jak to zrobić"
- Jeżeli nie pójdziemy wspólnie do wyborów, PiS wygra. Nie ma w ogóle dyskusji w tej sprawie - dodał.
- Jestem zdeterminowany. Ja chcę wygrać Senat, chcę wygrać Sejm i ja wiem jak to zrobić. W jedności jest siła - przekazał.
Lider PO Grzegorz Schetyna zapowiedział w piątek, że Platforma wystartuje w jesiennych wyborach do Sejmu i Senatu jako część Koalicji Obywatelskiej, którą jak dotąd współtworzą PO, Nowoczesna i Inicjatywa Polska Barbary Nowackiej. W KO ma się znaleźć miejsce zarówno dla lewicy, jak i konserwatystów.
Szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz poinformował w piątek wieczorem, że jego ugrupowanie do wyborów parlamentarnych buduje Koalicję Polską. Według ludowców, tylko dwa bloki: centrowy - w tym widzą się ludowcy - i lewicowy, mają szansę pokonać PiS w wyborach. Jak powiedział, Stronnictwo nie dostrzega w kierownictwie PO chęci do budowy bloku centrowego. W środę zbierze się Zarząd Krajowy Platformy Obywatelskiej, który podejmie ostateczną decyzję, co do formuły startu w wyborach parlamentarnych.
"W tym tygodniu jest czas decyzji"
Według Czarzastego "wszystkie argumenty podnoszone przez PSL (przeciwko wspólnej koalicji - red.) są po prostu nieprawdziwe".
Czarzasty przestrzegł PSL przed samodzielnym startem w wyborach. - PSL-u drogi, jeśli ktoś w tym momencie ma w sondażach 5 procent, nie weźmie 15 proc. w wyborach - powiedział. - Nie znajdziecie na polu, w trakcie żniw, 10 procent w zbożu - dodał.
Według niego, brak koalicji partii opozycyjnych w wyborach parlamentarnych może spowodować, że "PiS będzie miało większość parlamentarną albo nawet konstytucyjną".
Lider SLD stwierdził również, że "w tym tygodniu jest czas decyzji". - Jeżeli ten projekt (wspólnej koalicji - red.) zostanie przez ludzi nierozsądnych rozbity, w czwartek zacznę tworzyć blok lewicowy - zapowiedział.
- Jeżeli nie uda się zrobić wspólnej koalicji w czwartek wskażę winnych. Rozwalamy projekt, który potencjalnie ma możliwość wygrania wyborów - dodał.
Zaznaczył jednak, że decydujący głos w sprawie koalicji ma Grzegorz Schetyna. - Grzesiek jest rozsądnym gościem. Musi podjąć decyzję. Jakbym był szefem największej partii opozycyjnej, to też ja bym podejmował decyzję - powiedział lider SLD.
"Fake newsy"
Pytany przez prowadzącego program Wojciecha Dąbrowskiego o niechęć polityków PO do niektórych polityków lewicy, powiedział, że to są "fake newsy".
- Nie znam żadnego poważnego polityka z Platformy, który by to powiedział - stwierdził. Przypomniał również polityków SLD, którzy sprawowali najwyższe funkcje w państwie.
- Jeżeli chodzi o historię SLD, takie nazwiska jak Miller, jak Belka, jak Cimoszewicz zdobyły ponad pół miliona głosów w ostatnich wyborach. Takie nazwiska jak Kwaśniewski, dwukrotny prezydent naszego kraju, jak trzy poprzednie i Oleksy - premierzy naszego kraju, Longin Pastusiak, był marszałkiem polskiego Senatu - wyliczał.
Na koniec lider SLD został zapytany o zaprezentowaną w weekend "szóstkę Schetyny".
- Znaczną część tych postulatów znałem wcześniej. Każdy podmiot, który będzie dochodził do Koalicji Obywatelskiej, będzie wnosił swoje pomysły - powiedział.
Stwierdził, że najważniejsze tematy to wiek emerytalny, służba zdrowia, in vitro i związki partnerskie.
Przypomniał również, że hasło "damy wam to co PiS wam daje, oddamy co PiS wam zabrał", jest jego autorstwa.
Dotychczasowe odcinki "Graffiti" można obejrzeć tutaj.
Czytaj więcej
Komentarze