Powtarzające się napady drgawek wywołały jednak zaniepokojenie opinii publicznej stanem fizycznym kanclerz i sprowokowały debatę wśród polityków jej chadeckiej partii CDU o tym, czy nie powinna przekazać władzy następcy lub następczyni przed zapowiedzianym terminem w 2021 roku.
Blisko 65-letnia Merkel, która zdecydowanie chroni życie prywatne przed zainteresowaniem mediów, rządzi Niemcami od 2005 roku i zadeklarowała, że nie zamierza startować w najbliższych wyborach parlamentarnych w 2021 roku.
Na czwartą kadencję kanclerza zdecydowała się po dłuższym namyśle i pod koniec 2016 roku mówiła, że będzie pełniła tę funkcję, "jeśli zdrowie pozwoli". Reuters przypomina jej wypowiedź z 1998 roku, gdy mówiła, że "nie chce odchodzić z polityki jako półżywy wrak".
Merkel słynie z sumiennego podejścia do pracy oraz z tego, że podczas wielogodzinnych negocjacji na szczytach UE jest w stanie wytrwać dłużej niż inni przywódcy, nie tracąc przy tym z oczu złożonych szczegółów omawianych kwestii - pisze Reuters.
Czytaj więcej
Komentarze