Susza rolnicza na terenie całego kraju. Duże straty w uprawach

Na terenie całego kraju wstąpiła susza rolnicza - informuje Krajowa Rada Izb Rolniczych. Samorząd rolniczy apeluje o jak najszybsze powoływanie komisji, gdyż straty w uprawach są duże.
Według informacji zebranych przez izby rolnicze, w województwie podkarpackim obecnie pracuje 51 komisji, w woj. śląskim na 167 gmin - powołano 164 komisji, w lubuskim z 82 gmin - powołano 68 komisji, z kolei na 177 gmin w województwie łódzkim powołano 97. Na terenie województwa dolnośląskiego pracuje 60 komisji, a w wielkopolskim 226. W kujawsko-pomorskim straty szacowane są przez ok. 51 komisji - informują izby.
Według monitoringu susza wystąpiła na glebach kategorii pierwszej i w zdecydowanej większości objęła zboża jare i rzepak. Natomiast rolnicy sygnalizują duże straty w zbożach ozimych i kukurydzy i to na glebach lepszych. W ocenie Izb, "jest to duży problem, bo komisje nie chcą szacować tych upraw". Izba wystąpiła do wojewody kujawsko-pomorskiego o pilne zwołanie zespołu doradczego w celu wyjaśnienia tego problemu, bo "napór" rolników jest bardzo duży.
Apel o powoływanie komisji
"Od początku wiosny głęboki niedobór wody, spotęgowany długotrwałą falą rekordowo wysokich temperatur powietrza przy bezchmurnym niebie, doprowadził do wystąpienia na większości obszaru kraju dotkliwej suszy rolniczej, porównywalnej z ubiegłoroczną" - czytamy w komunikacie Izb.
Jak informuje samorząd rolniczy, "zboża ozime i jare gwałtownie kończą wegetację, co nie daje nadziei na zadowalające wypełnienie ziarna. Np. w woj. wielkopolskim pierwsze zebrane partie jęczmienia ozimego charakteryzują się bardzo wysokim udziałem w plonie tzw. pośladu, sięgającym niekiedy 50 proc. Na Dolnym Śląsku w 85 gminach na 165 istnieje zagrożenie suszą dla upraw zbóż jarych. To łącznie 25 proc. powierzchni upraw tych zbóż w województwie. Podobnie jest z uprawami rzepaku. W przypadku upraw chmielu na terenie woj. lubelskiego - izba rolnicza szacuje ok. 30-40 proc. spadek plonu.
"Wojewódzkie izby rolnicze apelowały do samorządów gminnych o jak najszybsze powoływanie komisji szacujących straty oraz powoływanie do komisji jak największej liczby osób, gdyż w takim wymiarze skutków suszy, jedna trzyosobowa komisja nie będzie w stanie oszacować wszystkich strat do czasu rozpoczęcia żniw" - napisano w komunikacie.
Dodano, że "samorząd rolniczy wnioskował również do rządu o zabezpieczenie środków finansowych z budżetu państwa na niwelowanie skutków suszy".