Zbiorowy gwałt na 18-latce. Podejrzani mają od 12 do 14 lat
Trzech 14-latków i dwóch 12-latków miało zgwałcić młodą kobietę w miejscowości Muelheim na zachodzie Niemiec. Wszyscy podejrzani w tej sprawie są narodowości bułgarskiej. Gwałt i wiek domniemanych sprawców rozpoczął w Niemczech dyskusję na temat obniżenia granicy wieku odpowiedzialności karnej. Zgodnie z tamtejszym prawem, 12-latkowie nie posiadają zdolności do jej ponoszenia.
Do zdarzenia doszło w ubiegły piątek. Z relacji niemieckich mediów wynika, że napastnicy filmowali gwałt, który trwał ponad godzinę.
Poszkodowana 18-latka została znaleziona w pobliskim lesie i przewieziona do szpitala. Nie była w stanie chodzić o własnych siłach - informuje "Bild".
Policja zatrzymała podejrzanych w tej sprawie - trzech 14-latków i dwóch 12-latków. Wszyscy są narodowości bułgarskiej, ale mieszkają i uczą się w Niemczech.
Dwóch 12-latków zostało wyposzczonych do domu, ponieważ zgodnie z niemieckim prawem, nie mają zdolności do odpowiedzialności karnej. Do aresztu trafił tylko jeden z domniemanych sprawców gwałtu - 14-latek, znany już wcześniej funkcjonariuszom z powodu dwóch wcześniejszych napaści seksualnych.
Apel szefa związku zawodowego policji
Zdarzenie z Muelheim rozpoczęło ogólnokrajową dyskusję na temat obniżenia granicy wieku odpowiedzialności karnej. Obecnie w Niemczech jest to 14 lat, a o obniżenie do 12 lat apeluje m.in. szef związku zawodowego policji Rainer Wendt.
Jak informuje "Deutsche Welle", innego zdania jest federalna minister sprawiedliwości Christine Lambrecht (SPD), która zwróciła uwagę na fakt, że "odpowiedzialność karna musi wiązać się z pewnym stopniem rozwoju psychicznego, którego mogą nie osiągać niektórzy poniżej 14 roku życia".
- Oburzenie nie jest dobrym doradcą - twierdzi Lambrecht w rozmowie z dziennikiem "Augsburger Allgemeine".
"Dotychczasowe regulacje zdają egzamin"
Żądaniu szefa związku zawodowego policji sprzeciwia się także Niemieckie Stowarzyszenie Sędziów. Jak stwierdził jego przewodniczący Jens Gnisa, oczekiwanie, że zaostrzenie przepisów położy tamę przestępczości wśród dzieci i młodzieży, jest złudne. Jego zdaniem dotychczasowe regulacje dla nieletnich zdają egzamin.
Przeciwny zmianom jest również niemiecki Związek Ochrony Dzieci (Kinderschutzbund) - podkreśla "Deutsche Welle".
Kolejna napaść z udziałem nastolatków
Jak informuje "Bild", dwa dni po gwałcie w Muelheim w tej samej miejscowości miało dojść do kolejnej napaści na tle seksualnym z prawdopodobnym udziałem dziecka. Jak powiedziała rzeczniczka prokuratury w Duisburgu, pięciu podejrzanych miało otoczyć nastolatkę, a dwóch z nich ją obmacywało.
Według ustaleń "Bildu", jednym z pięciu podejrzanych jest 11-latek, inni są w wieku od 15 do 17 lat. Pokrzywdzona ma z kolei 15 lat.
Czytaj więcej
Komentarze