Eksplozja w Bytomiu. Kobieta szła ulicą, kiedy nastąpił wybuch. Ciężko poparzona trafiła do szpitala
Trzy osoby zginęły, a cztery zostały ranne na skutek silnej eksplozji kamiennicy w Bytomiu. Najcięższych obrażeń doznała kobieta, która tuż po godzinie 13 przechodziła wzdłuż budynku przy ulicy Katowickiej, dokładnie w momencie wybuchu. Ciężko poparzona trafiła najpierw do szpitala w Katowicach, a następnie do Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich.
Do eksplozji w jednym z mieszkań na parterze doszło w sobotę. Później wybuchł pożar.
- Prawdopodobna przyczyna pożaru, to rozszczelnienie miejskiej instalacji gazowej, w tym mieszkaniu – przekazał mł. bryg. Marek Trefon z Państwowej Straży Pożarnej w Bytomiu. W momencie wybuchu w środku przebywały trzy osoby, matka z dwójką dzieci. Wszyscy zginęli.
Mieszkańcy wrócą do domów
21 mieszkańców kamienicy, w której doszło do wybuchu ewakuowano. Noc spędzili w hostelach lub u najbliższych.
Jeszcze w sobotę nadzór budowlany stwierdził, że nie doszło do naruszenia konstrukcji budynku w sposób znaczący. Lokatorzy będą mogli zatem powrócić do swoich domów. Od powrotu do mieszkań będą zależały postępy w pracach naprawczych.
- To będzie decyzja powiatowego inspektora nadzoru budowlanego. Noc dzisiejszą lokatorzy spędzili w hotelu ze względów bezpieczeństwa ponieważ zostały wyłączone wszystkie media oraz część mieszkań jest uszkodzonych. Kiedy te awarie zostaną usunięte przypuszczam, że część lokatorów wróci do kamienicy - powiedział Polsat News mł. bryg. Trefon.
Więcej informacji ma zostać przekazanych w niedzielę po godz. 10.
Prezydent Bytomia ogłosił żałobę
Po śmierci mieszkańców zniszczonej w wyniku wybuchu gazu kamienicy prezydent Bytomia ogłosił żałobę i odwołał 6 i 7 lipca wszystkie imprezy miejskie. Prosimy o uszanowanie żałoby - podał w sobotę wieczorem Urząd Miasta Bytomia.
"Rodzinie ofiar i rodzinom osób poszkodowanych zapewniono pomoc psychologiczną. Na placu Klasztornym dla mieszkańców zostało zorganizowane wsparcie w szkole i w specjalnym busie. Dla wszystkich tych, którzy nie będą mogli wrócić do swoich mieszkań, zostały zapewnione miejsca noclegowe" - przekazał Urząd Miasta Bytomia.
Czytaj więcej