- Jeżeli są jakieś nieścisłości i jest konieczne przesłuchanie dziecka dla rozstrzygnięcia sprawy wtedy dochodzi do takiego przesłuchania tylko raz i tylko w obecności psychologa - wyjaśnia Barbara Szczerba z Małopolskiej Policji.
Czerwona lampka śledczych zapala się już po zeznaniach.
- W takich przypadkach dzieci bardzo dokładnie i skrupulatnie opisują zdarzenie, potrafią szczegóły wskazywać jeśli chodzi o sprawców - dodaje Szczerba.
Za zmyślonymi historiami opowiadanymi przez dzieci często kryje się to, że są zaniedbywane i pomijane przez dorosłych.
Istnieje jednak wiele sposobów na poprawę relacji z dzieckiem. - Budujmy kontakt na poziomie dziecka, a nie na poziomie dorosłego - radzi psycholog.
Czytaj więcej
Komentarze