"To będzie historia jednego księdza i wielu ofiar". Szczegóły drugiej części "Tylko nie mów nikomu"

- Mamy wstrząsające nagrania i opowieści. Pojawia się na nich jeden z urzędujących biskupów - tak podczas wystąpienia na Open'er Festival powiedział Tomasz Sekielski. Dziennikarz ujawnił kulisy kolejnej produkcji.
- To, co ukaże się na jesieni będzie historią jednego księdza. Jest wiele ofiar, są wstrząsające nagrania. Pojawia się także biskup. Będą pokazane związki Kościoła i prokuratury. Jak to wszystko funkcjonuje, jak często - szczególnie w małych społecznościach - jest ze sobą splecione - zapowiedział Sekielski.
Namiot pękał w szwach
Spotkanie z dziennikarzem odbyło się w ramach cyklu festiwalowych debat "Let's Talk". Sekielski przyciągnął mnóstwo widzów. Brakowało miejsc siedzących. Rozmowę prowadził Bartosz Węglarczyk.
- Poszukamy odpowiedzi na pytanie, dlaczego duchowni byli traktowani ulgowo przez prawo. Wiemy już, że na śledczych wywierano naciski, bo "księdzu biskupowi na tym zależy…" i tak dalej - opowiadał Sekielski.
Dziennikarz zwrócił uwagę na to, że proces demaskacji Kościoła już się rozpoczął. - Zbyt wiele osób na własne oczy zobaczyło, co się dzieje. Dziś prawdy nie znają tylko ci, którzy nie chcą jej poznać - dodał.
Kolejna część w przygotowaniu
"Tylko nie mów nikomu" to dokument zrealizowany przy całkowitym wsparciu finansowym internautów. Bracia Sekielscy poruszyli w nim temat pedofilii w polskim Kościele. Film opublikowano w serwisie YouTube 11 maja. Do tej pory (6 lipca) obejrzało go ponad 22 miliony osób.
Premiera drugiej części zaplanowana jest na październik 2019 roku. Tomasz Sekielski równolegle pracuje nad dokumentem o SKOK-ach (spółdzielczych kasach oszczędnościowo-kredytowych).
Czytaj więcej