Metalowe zespoły wspierają aborcję. Składanka finansuje promocję usuwania ciąży
Artyści przeciwni zaostrzaniu przepisów aborcyjnych wypuścili 2 lipca na rynek płytę "Riffs for Reproductive Justice". Jest ona dostępna na portalu Bandcamp. Całkowity zysk z jej sprzedaży zostanie przekazany sieci, która wspiera organizacje popierające prawo do usuwania ciąży National Network of Abortion Funds oraz funduszowi Yellowhammer pomagającemu kobietom, które chcą dokonać aborcji.
Składanka zawiera 33 utwory nagrane przez muzyków metalowych, punkowych, hardcore'owych oraz darkfolkowych. Wśród wykonawców są m.in. False, Sunrot czy Immortal Bird.
Muzycy grają dla aborcji
Zespoły tłumaczą, że ich wspólna akcja to manifest mający na celu walkę o legalizację aborcji. Według nich jest ona prawem człowieka oraz elementem opieki zdrowotnej.
"We want come back", czyli "Nie chcemy się cofać" - takie hasło widnieje na okładce albumu. Przekaz potęgują: czarne tło oraz ręka trzymająca wieszak, który ma symbolizować dawne, niebezpieczne dla zdrowia i życia kobiet metody przeprowadzania "domowej" aborcji.
Feministyczne: metal i darkfolk
- Ostatnio powiedziano mi: zamknij się i trzymaj swoje feministyczne opinie z daleka od muzyki, bo nikogo to nie obchodzi. Tym bardziej cieszę się, że jestem częścią tego projektu. Pokazuje on, jak wiele fantastycznych zespołów nie jest obojętnych. Razem użyliśmy muzyki do promowania równych praw - mówi Serena z zespołu Svalbard.
"Riffs for Reproductive Justice" ukazało się 2 lipca. Płyty traktowane są jak cegiełki, mają finansować organizacje proaborcyjne.
Czytaj więcej
Komentarze