Irlandia: Polak miał zabić nożem rodaka, bo przegrał z nim w karty

39-letni Tomasz P. miał zadźgać swojego współlokatora i kolegę z pracy, 40-letniego Marka Ś., po tym jak przegrał swoje oszczędności, grając z nim w pokera.
Do zdarzenia doszło 1 stycznia 2019 roku w Ballyjamesduff na północy Irlandii. Po przegraniu kilkuset euro, P. miał poprosić kolegę na zewnątrz domu i dwa razy dźgnąć go nożem, który miał wziąć z przetwórni mięsa, gdzie obaj pracowali.
P. oddał się w ręce policji trzy dni później.
We wtorek ławnicy - pięć kobiet i siedmiu mężczyzn - usłyszeli zeznania oskarżonego. Nie przyznał się on do zabójstwa, ale przyznał się do spowodowania śmierci. - Będę musiał wziąć odpowiedzialność za zabicie człowieka i żyć z tym do końca - powiedział P.
W środę mają zostać odczytane mowy końcowe. W Irlandii za morderstwo grozi dożywocie. Za spowodowanie śmierci skazani z reguły dostają wyroki krótsze niż 10 lat.
Czytaj więcej